"Prawda o Pegasusie". Wąsik i Kamiński o przeprowadzanej przez CBA inwigilacji

W siedzibie Prawa i Sprawiedliwości byli posłowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zorganizowali konferencję prasową, podczas której przedstawili "prawdę o operacji polityczno-medialnej 'Pegasus'". - Od wielu miesięcy, a może nawet od kilku ostatnich lat, jesteśmy obiektem kampanii oszczerstw polityczno-medialnej inspirowanej przez obecnie rządzących. W tej kampanii bierze udział osobiście premier Donald Tusk, której celem jest zniesławienie, a tak naprawdę jest to atak wprost na służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa polskiego - rozpoczął Kamiński. Zaprzeczył, jakoby na liście ofiar Pegasusa miałyby się znaleźć setki nazwisk, w tym także polityków związanych z PiS-em. - Intencja polityczna dezintegracji środowiska Prawa i Sprawiedliwości jest oczywista. Proszę państwa, na co dzień stykacie się z niezwykle groźną propagandą polegającą na tym, że wszystko jest tajne - kontynuował Kamiński. Z kolei Wąsik wyjaśnił, czym jest kontrola operacyjna. - Mam złą wiadomość dla premiera Donalda Tuska, system, który działał w jego czasach, ten "Pegasus Tuska", dawał możliwość implementacji plików do urządzeń końcowych. Nie nasz, tylko Donalda Tuska. - mówił były wiceszef CBA i MSWiA, nawiązując do oprogramowania Galileo. Byli posłowie nie odpowiedzieli na pytania dziennikarzy. Zapowiedzieli, że stawią się przed sejmową komisją śledczą ds. nielegalnej inwigilacji.

W czasie swego oświadczenia pewne fakty jednak zmanipulowali, a niewygodne pominęli milczeniem, również unikając odpowiedzi na pytania dziennikarzy. TVN24.pl konfrontuje z faktami przedstawione przez byłych posłów PiS opinie.  

Zobacz także:

Donald Tusk o Pegasusie: wszystko, co można było i co można będzie ujawnić, będzie ujawnione

Reportaż Dariusza Kubika z "Czarno na białym" - "Grupa trzymająca Pegasus"