Hołownia o Mentzenie: kozak w necie, piżmak w świecie

Wiem, co czuje dzisiaj wielu ludzi, których partner czy partnerka nosi mundur. To są czasy, gdy musimy tę perspektywę wprowadzić w to miejsce, w którym bije serce Polski, tak jak bije w parlamencie. Do pałacu prezydenckiego - mówił Szymon Hołownia w Płocku. Podkreślił, że jest to miejsce, z które powinna "codziennie wychodzić troska i zrozumienie dla wszystkich najważniejszych dzisiaj spraw". Zaznaczył, że "prezydent musi być niezależny". - Nie potrzebujemy prezydenta Warszawy, ale prezydenta Polski. Potrzebujemy prezydenta, który rozumie Polskę, a nie Warszawę - stwierdził marszałek Sejmu. Następnie mówił o Sławomirze Mentzenie. - Wyzwałem go na debatę, żeby zadać mu kilka prostych pytań. Tchórzy już od dwóch dni, bo to kozak w necie, piżmak w świecie - skomentował Hołownia. - To tchórz, a nie przyszły prezydent RP - mówił. Jego zdaniem propozycje Mentzena, to "koszmar młodych ludzi". - Wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę jest nierealnym problemem, który Mentzen podnosi, żeby na strachu i na szukaniu podziału oraz szczuciu ludzi ugrać coś ze swojej prorosyjskiej polityki - krytykował Mentzen. Hołownia tłumaczył, że "nie było rozmów o wysłaniu polskich żołnierzy" na Ukrainę.