Opinie i wydarzenia
Giertych: Fundusz Sprawiedliwości zamienił się w instytucję, która wspierała budowanie nowej elity ekonomicznej
Fundusz Sprawiedliwości to nie jest rzecz anonimowa. Ma on służyć obywatelom i obywatelkom do tego, aby w sytuacji, w której ktoś padł ofiarom zbrodni, krzywdy, przestępstwa, państwo pomagało. (...) Dlaczego w państwie, które powinno zapewniać obywatelom bezpieczeństwo, nie ma realnego działania ze strony instytucji? - mówił Roman Giertych, poseł Koalicji Obywatelskiej podczas posiedzenia zespołu do spraw rozliczenia rozliczeń. Wskazał, że Fundusz Sprawiedliwości "zamienił się w instytucję, która wspierała budowanie nowej elity ekonomicznej". Giertych pełniący funkcję koordynatora prac wyraził nadzieję, że "pogłębienie raportu Najwyższej Izby Kontroli, które nastąpi w ramach działań prokuratury, będzie pozwalało dojść do sprawiedliwości i do tego, aby ukarać winnych, a także, żeby odzyskać część tych pieniędzy tak, aby można było realizować cele państwa w Funduszu Sprawiedliwości". Dyrektor Departamentu Porządku i Bezpieczeństwa Wewnętrznego NIK Tomasz Sordyl wymienił między innymi, że Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, "nie zapewnił wszystkim potencjalnym beneficjentom równoprawnego i transparentnego dostępu do środków publicznych, a w szczególności nierzetelnie przygotował 16 konkursów objętych kontrolą dla organizacji pozarządowych, a także dokonywał uznaniowych zmian komisji konkursowych". Stwierdzono, że w badanym okresie fundusz stracił charakter funduszu celowego i dublował wydatki ponoszone przez inne instytucje państwowe.