Opinie i wydarzenia

Seria pytań po exposé Tuska. Część pierwsza

Donald Tusk wygłosił w Sejmie exposé, które trwało nieco ponad dwie godziny. Mówił w nim między innymi o Polsce, która wróci do roli lidera w Unii Europejskiej oraz o sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. Przedstawił też skład swojego rządu. Wcześniej podkreślał, że naród podzielony na pół to naród "dwa razy mniejszy". Zaprezentował również kilka z obietnic wyborczych, których realizacja rozpocznie się w styczniu. Przed głosowaniem nad wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów ponad 250 posłów i posłanek zapisało się do głosu w celu zadania pytań. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości pytali Donalda Tuska między innymi o stosunek do Narodowego Banku Polskiego i prezesa Adama Glapińskiego, nowego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, a także zapewniali, że będą rozliczać go z każdej obietnicy. Jarosław Wałęsa z Koalicji Obywatelskiej przekazał Tuskowi przypinkę z wizerunkiem Lecha Wałęsy i napisem "Konstytucja". - To był mój wskaźnik, do którego powinniśmy dążyć. Nie bądźmy tacy jak oni, przestrzegajmy prawa i konstytucji - powiedział. Trzecia Droga (Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050) zwracała z kolei uwagę na inicjatywę Polski w Unii Europejskiej. Ewa Schaedler mówiła, że "dziś mieliśmy szansę na prawdziwy reset tego, co dzieli naszą scenę polityczną. Wszyscy ponosimy odpowiedzialność, Polki i Polacy zasługują na to, byśmy postarali się ponad podziałami stanąć tutaj i rozpocząć współpracę". Paulina Matysiak z Lewicy pytała o walkę z wykluczeniem transportowym, a Joanna Scheuring-Wielgus pochodząca z Torunia zapewniała, że "jako koalicja październikowa zakręcimy kurek dla pewnego prezesa, który z Torunia bardzo dużą kasę czerpał przez ostatnich osiem lat". Posłowie Konfederacji podkreślali w swoich wypowiedziach, że "nie ma czegoś takiego jak bezpieczna aborcja".

 

W trakcie zadawnia pytań doszło do skandalicznego incydentu. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun zgasił zapaloną w Sejmie świecę z okazji Chanuki. Później polityk próbował tłumaczyć swoje zachowanie z mównicy sejmowej. W odpowiedzi na to marszałek Szymon Hołownia na moment przejął prowadzenie obrad od Krzystofa Bosaka (Konfederacja) i wykluczył Brauna z obrad Sejmu. - Po ustaleniu, na podstawie danych monitoringu precyzyjnej klasyfikacji czynu pana Brauna, zostanie przeciwko niemu skierowany wniosek do prokuratury - podkreślił.

12.12.2023
Długość: 186 min