Opinie i wydarzenia
Premier o podniesieniu płacy minimalnej oraz założeniach budżetu na przyszły rok
Na Radzie Ministrów przyjęliśmy propozycję podniesienia płacy minimalnej oraz założenia budżetowe na przyszły rok - oświadczył premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Zapowiedział, że "od pierwszego lipca płaca minimalna będzie wynosiła 3600 złotych, a po nowym roku będzie przekraczała cztery tysiące złotych". Jak stwierdził Morawiecki, "nasi oponenci przez lata przekonywali, że optymalnym, liberalnym modelem jest model taniej siły roboczej". - My odchodzimy od tego we wszystkich możliwych obszarach i to jest jeden z naszych podstawowych priorytetów - powiedział. Zapewnił, że "dla dobra ludzi pracy, klasy średniej zrobi wszystko, aby wynagrodzenia rosły jak najszybciej". Minister finansów Magdalena Rzeczkowska poinformowała, że rząd w założeniach do projektu przyszłorocznego budżetu przewiduje, że PKB wzrośnie do 3 procent, a inflacja średnioroczna spadnie do 6,6 procent. Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg dodała zaś, że "zgodnie z szacunkami w 2024 roku emerytury i renty wzrosną o co najmniej 12,3 procent". Premier pytany o śmierć 33-letniej Doroty, która zmarła w szpitalu w Nowym Targu na sepsę, wyraził kondolencje i podkreślił, że "kiedy życie i zdrowie kobiety jest zagrożone, to polskie prawo nie pozostawia wątpliwości - należy je ratować". - Aborcja nie jest nigdy łatwym wyborem, ale czasami jest po prostu koniecznością i prawo polskie jest tutaj jednoznaczne - mówił. Morawiecki został również zapytany o wysokie zarobki ludzi powiązanych z PiS, którzy zasiadają w spółkach Skarbu Państwa.