Tusk o inwigilacji Jacka Karnowskiego

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski był inwigilowany systemem Pegasus - napisała w piątek "Gazeta Wyborcza". Jak podano w publikacji, CBA śledziło go przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, gdy przygotowywał kampanię opozycji do Senatu. - Jeśli władza zaczyna działać przeciwko sądom, wolnym mediom i opozycji, to znaczy, że chce kraść - skomentował te doniesienia przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Mówiąc o rządzie Zjednoczonej Prawicy, stwierdził, że "dzisiaj to widać każdego dnia - kradną i chcą być bezkarni". Głównym tematem spotkania Tuska z mieszkańcami Mińska Mazowieckiego był rządowy program "Mieszkanie plus". - Mamy dzisiaj program, który okazał się dużo mniejszy, niż obiecano - mówił. Zwrócił uwagę, że w ramach programu wybudowano 20 tysięcy mieszkań z obiecanych 100 tysięcy. Jak tłumaczył, ten projekt "miał dotyczyć ludzi, których nie stać było na kredyt komercyjny, czy na wynajem po cenach komercyjnych, więc weszli w program, który miał być tańszy i miał dawać szansę na mieszkanie na własność w przyszłości". - Wszystko to okazało się kłamstwem - dodał. Szef PO był również pytany o ocenę sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, do którego prezydent Andrzej Duda skierował ustawę o Sądzie Najwyższym i innych sądach. Odparł, że jego wiedza "jest dokładnie taka sama w tej sprawie, jak całej polskiej opinii publicznej - kompletnie nikt nie ma pojęcia, co się dzieje w Trybunale Konstytucyjnym".