Opinie i wydarzenia
Zełenski: to był najtrudniejszy dzień naszej historii
W wystąpieniu wideo opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej w piątek, w rocznicę inwazji rosyjskiej Wołodymyr Zełenski wspomina pierwsze godziny 24 lutego ubiegłego roku, przypominając, że w dniu inwazji Ukraińcy "nie przestraszyli się, nie złamali i nie poddali". - Wytrzymaliśmy pierwszy dzień wojny na pełną skalę. Nie wiedzieliśmy, co będzie jutro, ale dobrze rozumieliśmy - o każde jutro trzeba będzie walczyć! I walczyliśmy, wyszarpywaliśmy każdą dobę. Wytrzymaliśmy i drugi dzień, a potem trzeci - powiedział prezydent Ukrainy. Nawiązując do prognoz, według których Ukraina była zdolna stawiać opór Rosji tylko przez trzy dni, Zełenski przypomniał: - Dawano nam trzy doby życia, ale wytrzymaliśmy i czwartą, a potem piątą. A teraz stawiamy opór równo cały rok. - Ukraina zadziwiła świat, zainspirowała go i zjednoczyła. Na dowód można powiedzieć tysiąc słów, ale wystarczy kilka tych: HIMARS, Patriot, Abrams, IRIS-T, Challenger, NASAMS, Leopard - wymieniał przywódca Ukrainy. Podziękował partnerom Kijowa za wspieranie Ukrainy przez ostatni rok. Zapowiedział, że wkrótce zwróci się oddzielnie do "międzynarodowej koalicji antyputinowskiej". Podziękował także żołnierzom wszystkich rodzajów sił zbrojnych Ukrainy i funkcjonariuszom służb siłowych, a także dyplomatom, których nazwał "armią polityki zagranicznej". Wyraził wdzięczność wolontariuszom i zwykłym, nieobojętnym obywatelom.