"Serce mi się kraje, że takiej marce została sprzedana część biznesu"

We wtorek w Sejmie odbyło się posiedzenie eksperckie na temat fuzji Orlenu z Lotosem, które zorganizował Klub Parlamentarny Koalicji Obywatelskiej. Głos zabrał między innymi Paweł Olechnowicz, były prezes zarządu Grupy Lotos. Podkreślił, że przejęcie Lotosu przez Orlen "to likwidacja jednej z najlepszych marek na polskim rynku". - Sama marka Lotos to jest ponad 2 miliardy złotych - powiedział. Zwrócił uwagę, że Saudi Aramco, które weszło w posiadanie 30 procent udziałów Rafinerii Gdańskiej, "to firma państwowa, która realizuje państwowe interesy, a to państwo realizuje wspólne interesy z Rosją, która prowadzi wojnę w Ukrainie". - Nie mam żadnych wątpliwości, że taka transakcja nie powinna być brana w ogóle pod uwagę - dodał Paweł Olechnowicz. Przypomniał, że mimo posiadania przez Saudi Aramco 30 procent udziałów w Rafinerii Gdańskiej, to ma prawo do pięćdziesiąt procent surowca i pięćdziesiąt procent produktu. Zaznaczył również, że Saudyjczycy mają prawo weta W sytuacjach istotnych dla firmy. Olechnowicz wypowiedział się również na temat węgierskiego MOL-u, który przejął ponad 410 stacji paliw Lotosu. Jego zdaniem MOL jest jedną z najgorszych firm w zakresie marki na rynku europejskim. - Serce mi się kraje, że takiej marce została sprzedana część biznesu - przyznał.

Więcej o ustaleniach w sprawie Orlenu z Lotosem w reportażu "Zakładniy umowy" w "Czarno na białym".