25. rocznica referendum konstytucyjnego. "Konstytucja wymaga walki"

W sobotę w Warszawie zebrała się Rada Krajowa Nowej Lewicy. Ma ona podjąć specjalną uchwałę w 25. rocznicę referendum konstytucyjnego. - Nie da się postawić zarzutu tej konstytucji, że powstała w skróconym trybie lub bez trybu - stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Podkreślił, że "konstytucja tworzona była w duchu okrągłostołowym, czyli w duchu mądrego kompromisu". - Dzisiaj, mimo różnych propagandowych sztuczek nie da się tej konstytucji uznać za lewicową, postkomunistyczną, czy jeszcze jakąś inną, bo to jest konstytucja Rzeczpospolitej – zaznaczył Kwaśniewski. - To, że 25 lat ta konstytucja obowiązuje i staramy się raz lepiej, raz gorzej działać w zgodzie z jej przepisami, to jest wartość sama w sobie – powiedział. Prezydent Kwaśniewski przyznał również, że "ta konstytucja wymaga obrony, walki".

Jeden z liderów Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty powiedział, że "nie ma zgody Lewicy na jakiekolwiek zmiany konstytucji". - Zmieniać trzeba tych, którzy ją łamią - ocenił. Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń podkreślił także, że "ta konstytucja przetrwała wiele sztormów, wiele sytuacji, w których była atakowana, w których próbowano ją zmieniać". - Dzisiaj przez te sztormy nadal przechodzimy. Ta mroczna IV Rzeczpospolita zapowiadana przez Jarosława Kaczyńskiego i Prawo i Sprawiedliwość, niestety, dzisiaj rządzi naszym krajem – zaznaczył Robert Biedroń.