Opinie i wydarzenia

Mateusz Morawiecki: sankcje do tej pory nałożone na Rosję nie działają

Ambasadorowie państw członkowskich UE porozumieli się w sprawie kolejnych sankcji wobec Rosji za inwazję na Ukrainę. Piąty pakiet sankcyjny ma być sfinalizowany w piątek. Restrykcje zakładają między innymi zakaz importu rosyjskiego węgla do UE, jednak ma to nastąpić dopiero za cztery miesiące. - Stanowisko prowadzi do tego, że Rosja może spokojnie funkcjonować i ignorować sankcje. Warto podkreślać, że sankcje nałożone do tej pory na Rosję nie działają. Wydłużenie terminu embarga na węgiel jest czymś dalece rozczarowującym  - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wspólnej konferencji z premier Mołdawii Natalią Gravrilitą. Zdaniem Morawieckiego, jeśli ktoś chce dłużej handlować z Rosją, "musimy nałożyć karne cło na ropę". Wezwał też najpotężniejsze stolice Unii Europejskiej do szybkiego działania, wdrożenia sankcji, które może – jak tłumaczył premier – "dadzą do myślenia na Kremlu, żeby przerwano te potworne zbrodnie".

 

Mołdawia przyjęła ponad 390 tysięcy uchodźców z Ukrainy, z których prawie połowa to dzieci. Sami uchodźcy stanowią aktualnie cztery procent społeczeństwa kraju. Na mocy długoterminowej umowy o współpracy gospodarczej Polska pożyczy Mołdawii 20 milionów euro. - Gospodarka Mołdawii została w sposób szczególny dotknięta przez wojnę. Mamy bardzo wiele konsekwencji, które dotykają naszych mieszkańców. Dzięki pożyczce będziemy mogli dalej rozwijać programy związane ze wsparciem dla przedsiębiorców, którzy stracili dużą część rynku zbytu - oznajmiła Natalia Garvilita.