Ocalałe
Swietlana: Cele były przepełnione. Zamiast dwóch, nawet 10 osób. Spaliśmy na podłodze
Swietłana, po zajęciu Chersonia przez Rosjan, zaangażowała się w działania w ruchu oporu. Przekazywała wojskom ukraińskim tak zwane koordynaty, czyli współrzędne wskazujące na miejsce pobytu wojsk rosyjskich. Współpracowała z czterema grupami aktywistów. Dziennie wysyłała nawet kilkaset wiadomości. 17 sierpnia 2022 roku Swietłana z pieskiem na smyczy i paczką pod pachą czekała na swojego kolegę. Podjechało auto, wyskoczyło z niego trzech mężczyzn w wojskowych strojach, w kominiarkach, z karabinami. Pytali ją o nazwisko. Została aresztowana. Wsypał ją znajomy. - Cały czas byłam w czapce, nie wiedziałam, gdzie idę - wspomina. Swietłana trafiła do aresztu śledczego w Chersoniu. Cele były przepełnione - w niektórych zamiast dwóch, trzech osób, było siedem, osiem, a nawet dziesięć. Spali na podłodze. Warunków nie było. Miały za to małą szczelinę, przez którą było widać, jak torturowano innych osadzonych. - Widziałyśmy, jak znęcano się nad nimi, jak ich bito kijami, traktowano paralizatorami. (...) Dowódca izolatki, wojskowy rosyjski, ustalił taką zasadę, że kiedy otwierano męską celę, a mogło to być w dzień, noc, o każdej porze, wszyscy, którzy tam byli, musieli zeskoczyć z miejsc i stać tyłem do wyjścia, trzymając ręce za placami i musieli krzyczeć: "Chwała Rosji! Chwała Putinowi! Chwała Szojgu! - mówi. Swietłana w rosyjskiej niewoli spędziła dziewięć miesięcy. Przez sześć miesięcy pobytu w Nowotroicku brała prysznic tylko trzy razy.
Podczas rozmowy w sali obecne były psychotraumatolożki - ekspertki z Polish Center for Torture Survivors.
WSPARCIE DLA OFIAR ROSYJSKIEJ NIEWOLI:
Sema Ukraine - (099) 999 99 99 UA
Fundacja Feminoteka – 888 88 33 88 (PL), 888 88 79 88 (UA)
Polish Center for Torture Survivors – pcts@pcts.org.pl, aftertrauma@gmail.com