Kropka nad i
Joanna Kluzik-Rostkowska, Andrzej Rozenek
Członków sejmowej komisji obrony narodowej - Joannę Kluzik-Rostkowską i Andrzeja Rozenka - Monika Olejnik pytała w "Kropce nad i" o słowa szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który w "Faktach po Faktach" powiedział, że 16 grudnia nie wiadomo było, że do Polski wpadła rakieta. - To, co nas zadziwiło, to to, że okazało się, że najbardziej tajną rzeczą jest to, żeby powiedzieć, czy minister wiedział, czy nie wiedział - oceniła polityczka Koalicji Obywatelskiej. Jej zdaniem minister Mariusz Błaszczak i PiS "chcą nas przekonać, że nic się nie stało". - Mamy Przewodowo, mamy 16 grudnia, mamy dwa balony, mamy drony i jest pytanie, czego my jeszcze nie wiemy? - zastanawiała się Kluzik-Rostkowska. - Trzeba rozmawiać o faktach, a fakty są takie, że strona ukraińska poinformowała nas, że leci w naszą stronę rakieta. Nie informowali, że leci "odbicie", tylko że leci rakieta. Poderwano dwie pary samolotów i na pokładach również są instrumenty, które rejestrują zbliżające się cele. Więc te samoloty również rejestrowały tę rakietę, wbrew temu, co mówi szef BBN. Wydaje mi się, że tutaj nie mówił do końca prawdy - ocenił Andrzej Rozenek z Koła Parlamentarnego Lewicy Demokratycznej.