Kropka nad i
Szymon Hołownia
Politycy czterech ugrupowań opozycyjnych i przedstawiciel Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" podpisali we wtorek deklarację zawarcia w najbliższych wyborach tzw. paktu senackiego. Dlaczego na konferencji prasowej z tej okazji nie było liderów ugrupowań? - To, co zostało dzisiaj podpisane, to tak naprawdę list intencyjny o współpracy. To nie jest jeszcze dogadanie się konkretne co do tych miejsc, w których kandydaci będą startować - mówił w "Kropce nad i" lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Tłumaczył, że pakt senacki zakłada wspólne porozumienie, kto w wyborach do Senatu będzie startował z danego okręgu. - Nie wystawiamy kandydatów przeciwko sobie - zapowiedział Hołownia. Dodał, że obecnie jego ugrupowanie ma jednego senatora w ławach senackich, a ma nadzieję, że będzie ich nawet 12. Pytany o to, czy Roman Giertych powinien startować na senatora powiedział, że można się nie zgadzać z poglądami Giertycha sprzed lat, ale "po tym, co zrobiło państwo PiS jemu i jego rodzinie, ma prawo do obecności w polskim życiu publicznym". Szymon Hołownia mówił w "Kropce nad i" również o rosyjskiej ropie w Orlenie, konflikcie w Trybunale Konstytucyjnym i walącym się pomniku nieskazitelności Jana Pawła II.