"To jest wybór między dwoma Amerykami, które są już zupełnie sobie obce"

To jest wybór między dwoma Amerykami, które są już zupełnie sobie obce - mówił w programie "Horyzont" dziennikarz "Rzeczpospolitej" Jędrzej Bielecki. Ocenił, że tegoroczna kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych "jest niezwykła". - Mieliśmy dwie próby zamachu na Donalda Trumpa, wycofanie się Joe Bidena z próby uzyskania drugiej kadencji, pojawiła się Kamala Harris, która niespodziewanie dobrze wypadła w debacie telewizyjnej z Donaldem Trumpem, a żaden z tych elementów nie wpłynął na wynik wyborów. W zasadzie trudno powiedzieć, który kandydat jest teraz górą - wskazał. Rozmówca Jacka Stawiskiego pytany o to, jak wyglądałaby polityka zagraniczna Trumpa, gdyby wygrał wybory, odpowiedział, że "jest to człowiek zupełnie nieprzewidywalny" i "nawet Ci najbliżej niego nie są w stanie powiedzieć, co on zrobi". - Trump wielokrotnie powtarza, że dojdzie do porozumienia z Władimirem Putinem w ciągu jednego dnia, innym razem mówi, że przed zaprzysiężeniem 20 stycznia przyszłego roku. To znowu jest bardzo niepokojąca wizja, bo Ukraińcy obawiają się, że to jest wizja kapitulacji - dodał. Bielecki zaznaczył, że Trump podważa także członkostwo Ukrainy w NATO.