Horyzont
Czy Benjamin Netanjahu będzie negocjował z Hamasem? "Na szali jest jego życie polityczne"
W Strefie Gazy w poniedziałek zginęło siedmioro pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen. Wśród nich był Polak - Damian Soból. Szef sztabu armii izraelskiej, generał Herci Halewi, oznajmił w przekazie wideo opublikowanym w nocy z wtorku na środę, że to tragiczne wydarzenie "było poważnym błędem". Wyraził głębokie ubolewanie. - Od jakiegoś czasu wydawało się, że zainteresowanie międzynarodowej opinii publicznej słabnie w kontekście konfliktu w Strefie Gazy. To, co się zdarzyło w Strefie Gazy i śmierć siedmiu pomocników humanitarnych, może to zmienić - mówiła w programie "Horyzont" dr Patrycja Sasnal, ekspertka PISM, Uniwersytet Kalifornijski w Los Angeles. W jej ocenie nie ma możliwości ani zasobów ludzkich, czy też chęci, aby przeprowadzić w tej sprawie śledztwo w Izraelu. Pytana o to zakończenie konfliktu, odpowiedziała, że Izrael teraz niczego nie zaoferuje, ponieważ "to nie jest czas na jakieś bardzo daleko idące negocjacje, Benjamin Netanjahu nie będzie chciał pokazać się jako ten, który wynegocjuje z Hamasem dłuższe zawieszenie ognia, bo na szali jest jego życie polityczne". - Gdyby odbyły się teraz wybory, to Netanjahu by przegrał - dodała rozmówczyni Jacka Stawiskiego.