Fakty po Faktach

Michał Przedlacki, gen. prof. Stanisław Koziej, Martyna Wyrzykowska, prof. Zbigniew Izdebski

Jeśli chcemy zatrzymać gorącą fazę wojny, musimy objąć parasolem NATO terytorium, które mamy pod kontrolą - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla telewizji Sky News. Czy to przełomowy moment? O to swoich gości pytał Piotr Kraśko w "Faktach po Faktach". - Myślę, że to jest bardzo ważny punkt. Zmiana tej narracji politycznej na zewnątrz, przedstawianej przez prezydenta Zełenskiego, to jest nie tylko uwzględnienie realiów na froncie tym zbrojnym, ale także realiów politycznych, ewentualnych opcji negocjacyjnych, które się zbliżają - komentował były szef BBN gen. prof. Stanisław Koziej. Według niego Wołodymyr Zełenski być może "chce uprzedzić niektóre propozycje, które mogą się pojawić, bardziej niekorzystne dla Ukrainy". - Myślę, że ten jego projekt jest nie tylko uwzględniający realia, ale jest racjonalny i jedyny, który ma sens strategiczny. Ukraina jest wciąż w bardzo trudnej sytuacji. To jest już ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie - ocenił były wiceszef MON. Dziennikarz "Superwizjera" Michał Przedlacki, który od samego początku śledzi wojnę w Ukrainie, powiedział, że według niego "Ukraińcy przejrzeli na oczy, a stało się to nie w Ukrainie, tylko w świecie Zachodu". - Świat Zachodu od trzech lat pokazuje, że jest w stanie wspierać Ukrainę do pewnego stopnia, momentu, że jest w stanie przekazać jakiś pakiet amunicji, broni, żeby Ukraińcy walczyli z nacierającą Rosją, ale sami - ocenił reporter. Przedlacki powiedział, że każdy z żołnierzy, z którym rozmawiał, nie wierzy, że tę wojnę da się zatrzymać, że zawieszenie broni będzie im bardziej przydatne, niż Rosji. - Myślę, że mamy tu do czynienia z sytuacją, w której to, co mówi Zełenski, to jest efekt jakiejś gry dyplomatycznej - podsumował dziennikarz. Dodatkowo stwierdził, że "z perspektywy blisko trzech lat wojny i spędzenia na samym froncie ponad roku, nie wierzę niestety, że świat Zachodu jest na tyle spójny, żeby Ukrainie to dać, żeby roztoczyć faktycznie parasol bezpieczeństwa NATO nad tereny, które nie są okupowane". - Tego się najbardziej boję - podsumował Przedlacki.

 

W drugiej części programu Martyna Wyrzykowska, dyrektorka zarządzająca SexEd.pl i prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog i szef zespołu przygotowującego projekt podstawy programowej Edukacja Zdrowotna komentowali kontrowersje dotyczącego tego przedmiotu. - Informacje dotyczące pewnych zjawisk, które mogą być niepożądane, powinny być przekazane młodzieży, zanim one wystąpią - powiedział prof. Izdebski.