Fakty po Faktach
Tomasz Siemoniak, Dominika Lasota, prof. Zbigniew Karaczun
Tomasz Siemoniak (Koalicja Obywatelska, były szef MON) w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówił o przekazaniu czołgów Leopard i Abrams Ukrainie. – Jest to bardzo ważny sygnał, że Zachód, NATO i Stany Zjednoczone nie odpuszczają. To jest bardzo ważny sygnał pod adresem Rosji, że jesteśmy gotowi na długą wojnę i jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę oraz że nasza siła i potęga Zachodu jest większa niż siła Rosji – wyjaśnił. Pytany o zwłokę kanclerza Niemiec Olafa Scholza ocenił, że było to złe "nie z tego powodu, że nie było decyzji o czołgach, ale dlatego, że Rosja mogła uważać, że jedność Zachodu się sypie". Następnie rozmówca Anity Werner odniósł się wyrobów parlamentarnych. – Czekamy na wspólną listę. To musi być tak mocny skład na tych listach, żeby wygrać z PiS. To nie jest tak, że szyldy wygrają, że sami liderzy wygrają. Patrząc z punktu widzenia 41 punktów wyborczych, ta lista musi być jak skład Barcelony - powiedział. Poseł podkreślił, że jest "zbyt duża stawka tych wyborów, by pozwolić sobie na błędy".
Następnie w "Faktach po Faktach" Dominika Lasota (Inicjatywa Wschód) oraz prof. Zbigniew Karaczun (SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej) komentowali projekt ustawy wiatrakowej i wypowiedź polityka Solidarnej Polski, ministra Michała Wójcik, który twierdził, że wiatraki mogą szkodzić zdrowiu mieszkańców. – Mity antywiatrakowe są w tym momencie trochę jak poglądy antyszczepionkowe. Są nielogiczne i niezgodne z nauką – mówiła aktywistka klimatyczna. Prof. Karaczun ocenił, że "płacimy dzisiaj kilkanaście – kilkadziesiąt procent za energię elektryczną w cenach, niż gdybyśmy od 7 lat tę energetykę rozbudowali". – Nie mielibyśmy takiego ubóstwa energetycznego jak w tej chwili, ze względu na wysokie ceny energii elektrycznej. Na pewno nie mielibyśmy tak dużej ilości bankructw małych i średnich przedsiębiorstw, które nie mogą funkcjonować, i upadają – dodał.