Wydanie z 14.04.2025

Cały zachodni świat potępia rosyjską zbrodnię w postaci ataku na ukraińskie miasto Sumy, gdzie siły Putina zabiły co najmniej 34 cywilów. A raczej prawie cały zachodni świat, bo jest jeden lider, który wykazuje się "wyrozumiałością". To Donald Trump, który skomentował tę zbrodnię mianem "rosyjskiego błędu", a dociśnięty mówił, że to wojna Bidena, nie Putina. Następnie w "Faktach o Świecie" o tym, że kwiecień jest do tej pory jednym z najbardziej chaotycznych miesięcy w najnowszej historii rynków finansowych. Spowodowany jest działaniami jednego człowieka - Donalda Trumpa, który nałożył cła na cały świat, a potem większość zawiesił. To sytuacji jednak nie uspokoiło. W tle zaś, obok chaosu gospodarczego, jest chaos polityczny. W programie także o liderze węgierskiej opozycji, który obiecuje wydobycie Węgier z izolacji. Choć wybory zaplanowane są dopiero na przyszły rok, to Viktor Orban czuje na plecach oddech sił demokratycznych, a jego partia spada w sondażach na drugie miejsce. Przeciwnicy Orbana w swojej narracji mówią nie tylko o wartościach, ale też o konkretnych korzyściach finansowych w postaci funduszy unijnych, które z powodu Orbana nie trafiają do kraju. Wydanie prowadził Michał Sznajder.