Wydanie z 13.09.2024

Zagrożenie powodziowe jest realne, bo opady są ekstremalne i będą trwać długo. I nie chodzi tylko o południe Polski, ale cały region Czech i Moraw, bo deszcz, który tam spadnie, też spłynie do nas Odrą. Służby stawiają betonowe zapory i przygotowują sprzęt, mieszkańcy układają worki z piaskiem i szykują walizki ewakuacyjne. Następnie w "Faktach o świecie" o tym, jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hate i fake newsy rodem z niszowych otchłani internetu. Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy zjadają koty. To nie algorytmy podsuwają Trumpowi i Vance'owi spiskowe teorie, a starannie dobrane grono radykalnych doradców, którzy takie teorie promują. W programie również o tym, że tablet zamiast zeszytu się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem, a to, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Wydanie prowadziła Monika Tomasik.