#BezKitu

Gajewska o Konfederacji: pod płaszczykiem wolności gospodarczej kryje się dużo nienawiści

Jeśli PiS wygra wybory, ale nie będzie miał większości, by utworzyć rząd, to czy posłowie Konfederacji wspomogą partię Jarosława Kaczyńskiego? - Nie ma takiej możliwości. Prawo i Sprawiedliwość to jest chyba najbardziej socjalistyczna partia polskiej polityki od 30 lat. To jest partia, która wprowadziła prawie 50 nowych podatków, partia, której program gospodarczy jest wprost przeciwny do wszystkiego tego, co ja uważam - zapewniał Artur Dziambor. Dopytywany o słowa posła Winnickiego, z którego wypowiedzi wynika, że jest otwarty na ewentualną współpracę z PiS powiedział, że on sam wyklucza jakiekolwiek porozumienie z Prawem i Sprawiedliwością. - To jest partia, która niszyczy kraj - oznajmił wprost Dziambor. Przyznał, że jeśli chodzi o rozmowy z obecną opozycją w podobnej sytuacji, to "zależy od warunków". Aleksandra Gajewska z Platformy Obywatelskiej pytana była, z jakich ugrupowań składałaby się jej zdaniem idealna koalicja. - Mam nadzieję, że opozycja będzie na tyle silna, że będzie w stanie samodzielnie rządzić. Nie widzę w tym gronie posłów "wolnościowców", bo pomimo tego, że różnią się oni tak bardzo od PiS, to ja mam takie spojrzenie, że pod płaszczykiem wolności gospodarczej kryje się dużo nienawiści - oceniła posłanka. Wyjaśniła, że chodzi o to, co politycy Konfederacji mówią o poszczególnych grupach społecznych. - Szczują na mniejszości, obrażają ludzi. Jest tak ogromna polaryzacja, do której państwo się dokładają w tak okrutny i obrzydliwy sposób, że ja nie chcę być tego częścią - mówiła Gajewska.

 

Politycy rozmawiali również o polskiej demografii, przyczyn niskiej dzietności i prawach kobiet.

 

Rozmowie przysłuchiwali się Ania Niewiadomska z Inicjatywy dla Młodych i Kacper Szeląg z Młodych dla Wolności.