Audio: Tak jest

Marcin Wyrwał, Antin Borkowski

Czas trwania 19 min

Ukraina dzielnie się broni. Do walczących żołnierzy dołączają również ochotnicy z całego świata – między innymi z Wielkiej Brytanii, Japonii czy Stanów Zjednoczonych. Przebywający w Kijowie dziennikarz Onetu Marcin Wyrwał, ma informację, że wśród ochotników są też Polacy. - Kilka z tych osób odniosło rany podczas ataku rakietowego w Jaworowie. Kilku chłopaków ma poważne uszkodzenia słuchu, kilku jest pokaleczonych. Oni spali około 100 metrów od miejsca, gdzie te rakiety eksplodowały – powiedział w pierwszej części "Tak jest". Następnie komentował wyzwolenie z rąk Rosjan Irpienia oraz doniesienia "Wall Street Journal". Dziennikarze, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą, poinformowali, że rosyjski oligarcha Roman Abramowicz i dwaj ukraińscy negocjatorzy pokojowi odczuwali symptomy otrucia po spotkaniu w Kijowie na początku tego miesiąca. Gościem Piotra Marciniaka był również Antin Borkowski - lwowski publicysta, politolog i radny. Zapewnił, że sytuacja we Lwowie jest stabilna, a sobotni ostrzał rakietowy wyglądał jak "pozdrowienie od Putina dla prezydenta Bidena". Pytany o misję pokojową, odpowiedział, że "jest część Ukraińców, która by chciała odnaleźć jakąś formułę pokojową". - Jest też druga strona. Wojsko ukraińskie i żołnierze ukraińscy. Przed chwilą rozmawiałem z wojskowym, który powiedział: "stoimy tu, giniemy. I jak to wziąć i oddać?" – komentował Borkowski.