Aleksander Kwaśniewski

Szymon Hołownia przełożył debatę o aborcji w Sejmie. Ma ona się odbyć 11 kwietnia, po pierwszej turze wyborów samorządowych. - Być może wytrzymanie tego nerwowego okresu kampanijnego ma jakiś sens - komentował Aleksander Kwaśniewski w programie "Kropka nad i" w TVN24. Jego zdaniem Hołownia ma problem. - Z każdą decyzją związane jest ryzyko - wyjaśnił były prezydent. Odniósł się także do pomysłu referendum w sprawie prawa aborcyjnego. - Musi to być jedno pytanie - stwierdził Kwaśniewski. Dodał, że "to może być referendum z najwyższą frekwencją". - Myślę, że kampania przed tym referendum będzie wyjątkowo ostra i wszystkie siły zostaną wykorzystane, także przez Kościół - ocenił Kwaśniewski. Podkreślił również, że "dziś nie ma powrotu do kompromisu aborcyjnego". - Wszyscy, którzy sądzą, że możemy się cofnąć do lat 90., mylą się. Świadomość, oczekiwania i rola kobiet w polityce wzrosły na tyle, że dzisiaj trzeba tego głosu wysłuchać - powiedział Kwaśniewski.