Piotr Zgorzelski, Krzysztof Gawkowski

Monika Olejnik w "Kropce nad i" w TVN24 pytała Krzysztofa Gawkowskiego (Nowa Lewica) oraz Piotra Zgorzelskiego (wicemarszałek Sejmu, PSL) o zachowanie ministra Michała Cieślaka, przez którego naczelniczka poczty z Pacanowa Agnieszka Głazek miała stracić pracę po tym, jak wdała się z nim w sprzeczkę o inflację. – To co zrobił pan Cieślak, to stan myślenia w PiS. To znaczy: dzisiaj wszystko mogę, bo jestem ministrem, każdego wyrzucę, bo mam poparcie. Prawo i Sprawiedliwość wykorzystuje władzę do celów, które mają niszczyć małych, zwykłych ludzi – ocenił Gawkowski. Zdaniem Zgorzelskiego "PiS-owska elita jest oderwana od rzeczywistości". Następnie rozmówcy dyskutowali na temat Krajowego Planu Odbudowy. – Unia wypłaci pieniądze, gdy PiS zmieni prawo, ale to się niestety nie stanie – powiedział Gawkowski. Zgorzelski zwrócił się na antenie TVN24 do tych wszystkich, którzy odrzucą poprawki opozycji, które zostały przyjęte w Senacie w sprawie "Izby Dyscyplinarnej". W jego ocenie "działają przeciwko polskiemu interesowi ekonomicznemu, bo będzie taka sytuacja, że Unia Europejska niestety nie będzie mogła zaakceptować takiej ustawy, która całkowicie nie spełnia kamieni milowych". – Naiwność pani przewodniczącej Ursuli von der Leyen moim zdaniem była zbyt daleko posunięta – dodał wicemarszałek Sejmu.