Krzysztof Gawkowski

Minister cyfryzacji i szef MSWiA ogłosili program ochrony wyborów w cyberprzestrzeni i ochrony przed dezinformacją "Parasol Wyborczy". - Ma być tarczą przeciwko temu, co Rosja planuje. My ten wachlarz różnego rodzaju wpływów obserwujemy od miesięcy. 2024 rok, wybory do samorządu i europarlamentu, ataki były, a dzisiaj się powiększają - mówił Krzysztof Gawkowski w "Kropce nad i". Szef resortu cyfryzacji mówił, że "Rosja zmienia tylko modus operandi". - Dzisiaj nie tylko na infrastrukturę krytyczną chce wpływać, ale na procesy wyborcze, dezinformację. Wprowadza również nowe rozwiązania. Chce na przykład doprowadzić do tego, żeby tutaj w Polsce werbować Polaków, którzy będą pracowali na rzecz wywiadu wojskowego, czy cywilnego rosyjskiego, doprowadzali do różnych emocji, wywoływali panikę. Z tym też trzeba walczyć - mówił Gawkowski. Poinformował, że służby już znajdują w dark necie oferty po trzy, cztery tysiące euro dla ludzi, którzy "mieliby w kampanii wyborczej pracować na rzecz rosyjskiego wywiadu". - trzeba mocno to powiedzieć: jakby ktoś chciał się skusić na taką ofertę, to to jest zdrada stanu - oświadczył minister.