Audio: Fakty po Faktach

Janusz Lewandowski, Amanda Dziubińska, Aleksander Smolar

Przed podróżą do Brukseli na szczyt Rady Europejskiej Mateusz Morawiecki mówił o "postawieniu weta wobec mechanizmu przymusowej relokacji". Jakie wrażenie pozostawił w Brukseli premier po szczycie dotyczącym migracji? O to Grzegorz Kajdanowicz pytał swojego pierwszego gościa w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Zdarzyła się rzecz niesłychana. Chyba pierwszy raz w dziejach wspólnoty europejskiej przywódca dużego kraju z góry oświadcza, że nie jedzie, żeby rozmawiać, tylko żeby blokować, rozwalić i wetować - stwierdził europoseł PO Janusz Lewandowski. Jak podkreślił, "weto jest zawsze bronią słabych i świadczy o braku zdolności koalicyjnej". Według niego "przede wszystkim chodzi o to, że Morawiecki wypełniał misję nadaną mu z Żoliborza, aby paliwem tej kampanii wyborczej było straszenie Polaków przed uchodźcami, obcymi". - Taki jest sposób politykowania Kaczyńskiego. On żyje z takich ciemnych stron polskich duszy, jest mistrzem złych emocji - powiedział Lewandowski. Jak dodał, "to jest taki awanturniczy sposób bycia w Unii Europejskiej, w który wierzy część polskiego społeczeństwa, uwięziona w bąblu informacyjnym". Europoseł PO wypowiedział się na temat premiera Węgier Viktora Orbana, który jego zdaniem "powtarza propagandę Putina". - W tym swoim awanturnictwie wobec Unii Europejskiej ma wspólnika w Morawieckim - mówił.



Następnie w programie Amanda Dziubińska (analityczka do spraw Francji, PISM) oraz Aleksander Smolar z francuskiego Krajowego Centrum Badań Naukowych rozmawiali o protestach we Francji, które po śmierci nastolatka, który zginął w czasie policyjnej interwencji.