Audio: Fakty po Faktach

Maciej Konieczny, Aleksandra Gajewska, prof. Bogdan Góralczyk, dr hab. Agnieszka Legucka

Czas trwania 32 min

Donald Tusk odpowiedział na propozycję Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą waloryzacji 500 plus. Lider Platformy Obywatelskiej chce, by świadczenie 800 plus wprowadzić od 1 czerwca 2023 roku. - To jest taka sytuacja, w której warto zadawać PiS pytanie, czy im zależy na głosach, czy na ludziach. Te wszystkie oferty, które są w tej chwili przedstawiane, to sytuacja, w której jest szantaż, że coś wam obiecamy, ale to się wydarzy, gdy na nas zagłosujecie - mówiła Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej. Dodała, że PiS chce "wycisnąć głosy". Maciej Konieczny z Lewicy przyznał, że jego ugrupowanie opowiada się za waloryzacją automatyczną świadczenia. - Nam zależy na tym, żeby świadczenia społeczne były waloryzowane co roku i wtedy nie będziemy mieli takiej sytuacji jak teraz, że wychodzi Jarosław Kaczyński i mówi, że jak na mnie zagłosujecie, to wam dam 800 plus - powiedział Konieczny. Zaznaczył, że jeżeli teraz w Sejmie pojawiłaby się ustawa waloryzująca 500 plus, to jego ugrupowanie byłoby za. - Fajnie, jakby to było już od teraz, bo ten element przedwyborczy zniknąłby - dodał Konieczny.

 

W dalszej części programu o roli Chin w wojnie w Ukrainie dyskutowali politolożka doktor habilitowana Agnieszka Legucka oraz sinolog profesor Bogdan Góralczyk. - Chiny zamieniają Rosję w wasala. Cel Chin i Rosji jest jeden - osłabienie Zachodu - oceniła doktor Legucka. Zdaniem profesora Góralczyka, "jeśli Chiny uznają, że Zachód może bardzo mocno zwyciężyć w Ukrainie, a Rosja się rozsypać, to z obawy o własne interesy wymuszą na Rosji porozumienie".