Konferencja prezydenta Andrzeja Dudy w Warszawie

Ja jestem i będę prezydentem polskich spraw - mówił w sobotę rano w Warszawie prezydent Andrzej Duda. W wystąpieniu na początek ostatniego weekendu kampanii wyborczej skupił się na pięciu filarach swojej polityki: rodzinie, bezpieczeństwie, pracy, inwestycjach i godności. Mówił m.in.: o 500+, 300+, obniżenie wieku emerytalnego, 13. emeryturze, godziwej waloryzacji rent i emerytur, programie modernizacji i rozbudowy polskiej armii, umacnianiu obecności w Sojuszu Północnoatlantyckim, dywersyfikacji źródeł gazu, bezpieczeństwie energetycznym, likwidacji bezrobocia, podwyżkach płac, tarczach antykryzysowych, wielkich inwestycjach, ale też funduszu inwestycji samorządowych oraz środkach z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Odwoływał się do historii Polski, znaczenia Unii Lubelskiej dla "europejskiego porozumienia między narodami". Podkreślał ważność Polski dla Europy i świata, zwłaszcza dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Zapewniał, że chce polityki godności i prawdy, a jego wybór gwarantuje kontynuację polityki ostatnich pięciu lat.