Hołownia: ta kampania jest chyba najbardziej agresywna w naszej politycznej historii

Mamy takie poczucie, że ta kampania jest chyba najbardziej agresywna i przepełniona kłótniami w naszej politycznej historii - mówił Szymon Hołownia podczas briefingu prasowego Trzeciej Drogi. Stwierdził, że "to jest nie do pojęcia, że dzisiaj, zamiast rozmawiać o rzeczach, które naprawdę zmieniają nasze życie, obserwujemy ludzi, którzy nakręcani przez polityków, walczą ze sobą pod kinami". - Mam wrażenie, że niektórzy prowadzą tę kampanię tak, jakby zapominali, że po 15 października będzie 16 października, w którym to dniu obudzimy się w naszych domach, w tych samych rodzinach, w tych samych miejscach pracy i dalej będziemy musieli ze sobą funkcjonować - dodał lider Polski 2050. Podkreślił, że "15 października dokonamy wyboru między PRL-em a światem, w którym mamy prawo żyć". Następnie głos zabrał Władysław Kosiniak-Kamysz. - W ten weekend w Ciechanowie będzie rozwinięcie naszego hasła "Kobiety do przodu!", czyli pomoc kobietom w wielu sprawach codziennych - powiedział prezes PSL. Przyznał, że "każda Polka, która zajmuje się domem, odprowadza dzieci do szkoły, chodzi do pracy czy zakłada swoją firmę, to jest niezwykła bohaterka". - Do nich się odwołujemy i do nich będziemy mówić - oświadczył Kosiniak-Kamysz. W dalszej części spotkania liderzy Trzeciej Drogi odnieśli się między innymi do afery wizowej i wprowadzenia kontroli granicznych, które chce MSW Niemiec.