W zachodniej Europie na giełdach spadki. Słabe nastroje widać też w Azji, gdzie Nikkei 225 stracił 1,4 proc. Na rynkach niepokój z powodu obaw, że amerykańska administracja nie ma zdolności do przeprowadzania swoich inicjatyw politycznych, w tym obniżenia podatków i realizacji reform infrastrukturalnych - podają maklerzy.
O godz. 10.30 niemiecki indeks DAX tracił 0,88 proc, francuski CAC40 - 0,83 proc., brytyjski FTSE250 - 0,45 proc., a hiszpański IBEX - 0,71 proc. Pod kreską znalazł się również WIG20 (-1,22 proc.).
Wyprzedaż trwa również na giełdach w Azji. W Japonii Nikkei 225 stracił 1,44 proc. W Chinach wskaźnik SCI w dół o 0,08 proc. W Hongkongu Hang Seng zniżkował o 0,68 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na minusie o 0,61 proc. W Indiach Sensex spada o 0,79 proc.
Osłabia się też amerykańska waluta. Dolar traci do jena, euro, funta, franka szwajcarskiego i złotego. Za jednego dolara trzeba dzisiaj zapłacić 3,92 zł.
Wycofana ustawa
Analitycy wskazują, że na rynkach zapanował niepokój, ponieważ prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nie zdołał przepchnąć w Kongresie republikańskiej ustawy o reformie opieki zdrowotnej. Polecił przywódcom Republikanów w Izbie Reprezentantów, by odwołali zaplanowane na piątek głosowanie nad projektem ustawy, który miał zastąpić system wprowadzony przez Baracka Obamę, zwany Obamacare. Projekt wycofano. Stało się to na krótko przed głosowaniem, by uniknąć porażki Trumpa i przywódców Partii Republikańskiej (GOP). Republikanie nie pozyskali wystarczającej liczby głosów do uchwalenia ustawy zastępującej Obamacare. Nie wiadomo na razie, jakie będą dalsze losy tego projektu. Trump powiedział gazecie "Washington Post": "po prostu go wycofaliśmy". - Inwestorzy będą teraz bardziej ostrożni w przeciwieństwie do ostatnich miesięcy rajdów, jakie widoczne były na giełdach od listopada 2016 r. - mówi James Woods, analityk inwestycyjny Rivkin Secirities. - Porażka w sprawie zastąpienia Obamacare powoduje, że zapowiadana reforma podatków w USA będzie znacznie trudniejsza - dodaje.
Obawy o kompetencje prezydenta
Michael McCarthy, główny strateg rynku w CMC Markets, wskazuje, że dopiero w poniedziałek rynek amerykański będzie mógł zareagować na piątkowe wydarzenia ws. Obamacare. - Test dla rynku nastąpi dopiero dzisiaj, przy pełnej sesji na giełdzie - ocenia. - Znacząco słabszy dolar może sugerować, że informacje z piątku nie zostały całkiem zdyskontowane - dodaje.
- Sentyment na rynkach może się pogorszyć po niemożności administracji Trumpa do przegłosowania ustaw - mówi James Soutter, ekonomista K2 ASSET. - To stawia pod znakiem zapytania, czy Trump ma zdolność i charakter, aby wykonywać zadania jako prezydent USA - dodaje. Nader Naeimi, ekonomista AMP Capital, wskazuje zaś, że teraz Trump już nie będzie mógł sobie pozwolić na kolejną poniżającą porażkę.
Autor: tol / Źródło: PAP Biznes, tvn24bis.pl