Najpierw brytyjski producent słodkości pozyskał miliony na rozwój biznesu, sprzedając obligacje spłacane... czekoladą. Teraz na Karaibach otwiera Hotel Czekolada. A w nim takie słodkie atrakcje, jak np. czekoladowe masaże.
Angielska firma Hotel Chocolat specjalizuje się w produkcji wyrafinowanych smakołyków - m.in. pralin nadziewanych szampanem lub egzotycznymi owocami, czy sprzedażą czekolady w buteleczkach.
Papiery spłacane bombonierkami
Chcąc pozyskać kapitał na nowe inwestycje, firma wpadła w ubiegłym roku na szalony pomysł: wyemitowanie trzyletnich obligacji o wartości 3,7 mln funtów spłacanych... czekoladowymi bombonierkami. Nowy rodzaj papierów wartościowych w pierwszej kolejności został skierowany do 100 tys. członków firmowego klubu degustatorów. Teraz już każdy, kto zainwestował równowartość 9,6 tys. zł, będzie co dwa miesiące dostawał pudełko słodyczy o wartości 90 zł, a ten kto zainwestował dwa razy więcej, ma dostawać słodkości co miesiąc.
Pieniądze pójdą na otwarcie nowych sklepów, rozbudowę fabryki w Cambridgeshire, a także na uruchomienie pierwszego czekoladowego hotelu na Karaibach.
Nocleg o słodkim smaku
Hotel Chocolat będzie się nazywał tak, jak firma. Powstaje na Saint Lucia. To wyspa na Morzu Karaibskim, nazwana tak na cześć świętej Łucji.
Współzałożyciel Hotel Chocolat, Angus Thirlwell, powiedział: - Pomysł był odpowiedzią na pytania klientów o możliwości związania się z firmą. Uruchamiamy więc hotel dla tych, którzy bez czekolady nie mogą żyć.
Hotel stanie na terenie XVIII-wiecznej posiadłości Rabot Estate, która jest 140-akrową plantacją kakao, używanego do produkcji luksusowych słodkości brytyjskiej firmy. Goście będą się zatrzymywać w niedużych domkach w stylu śródziemnomorskim. Każdy ma taras i prysznic pod gołym niebem. Z okien rozciąga się widok na dwa górskie szczyty Petit Piton.
Wszystkie atrakcje mają oczywiście związek z czekoladą. Do każdej z 14 willi consierge będzie przynosił kawę, szampana, a także bombonierki. Będzie można też zamówić masażystę, którego „czekoladowe” masowanie „Full cacao body” wliczone jest w cenę 50 dol. w ramach specjalnych usług dnia, wraz z obiadem „Cacao Cuisine Tasting Menu”. Goście hotelowi będą mogli też zwiedzać farmę („Cacao safari”) i przyglądać się produkcji słodkości.
Otwarcie hotelu 28 lutego. Ceny nie są wygórowane - to 350-700 dol. za noc. Do końca lipca mają obowiązywać 20-procentowe zniżki.
Czekoladki ręcznie robione
Firma Hotel Chocolat powstała 18 lat temu. Specjalizuje się w drogich, luksusowych wyrobach czekoladowych. Są to bombonierki z pralinami nadziewanymi alkoholem (np. trufle z szampanem), egzotycznymi owocami (np. z mango), przyprawami (czekoladki imbirowe) itp.
Jest też gęsta, płynna czekolada w buteleczkach. Są półkilowe kawałki do łamania z karmelem, orzechami, cynamonem. Ręcznie robione czekoladki i czekolada organiczna według receptur z Peru i Ekwadoru. A także specjalna czekolada do domowych wypieków, sosów i deserów oraz czekolada dla cukrzyków.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Hotel Chocolat