logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Lista tematów

  • 1
    Małgorzata Goślińska Operacja "Kardynał"
  • 2
    Jakub Majmurek Nie ma jednostki, jest naród. O dobro narodu dba partia
  • 3
    Regina Skibińska Rozpruty żubr, wilk bez głowy. Kłusownicy zbierają krwawe żniwo
  • 4
    Wojciech Szacki Teflonowy Kaczyński. Nic mu nie szkodzi, nic nie przywiera
  • 5
    Justyna Suchecka Marks, Harry Potter i ślimak hermafrodyta
  • 6
    Klaudia Ziółkowska Widzieli tam Matkę Bożą, czemu mieliby kłamać?
  • 7
    Filip Czekała "Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"
  • 8
    Filip Czekała Symbolem miasta stała się kelnerka z winiarni. "Moja prababcia"
logotyp tvn24

Magazyn TVN24

Małgorzata Goślińska

Operacja "Kardynał"

Zobacz

Jakub Majmurek

ZobaczNie ma jednostki, jest naród. O dobro narodu dba partia

Czytaj artykuł

Regina Skibińska

ZobaczRozpruty żubr, wilk bez głowy. Kłusownicy zbierają krwawe żniwo

Czytaj artykuł

Tytuł: Kłusownikami bywają myśliwi Źródło: Shutterstock

Wojciech Szacki

ZobaczTeflonowy Kaczyński. Nic mu nie szkodzi, nic nie przywiera

Czytaj artykuł

Justyna Suchecka

ZobaczMarks, Harry Potter i ślimak hermafrodyta

Czytaj artykuł

Tytuł: "Okazało się na przykład, że w szkole nie ma miejsca dla Harrego Pottera"

Podziel się

Sprawdzamy, czy jest czego się bać, czyli, co do kanonu lektur szkolnych dopisaliby kandydaci na posłów.

 

Kanon lektur to coś, co rozpala głowy Polaków przy każdej kolejnej reformie edukacji, a lista lektur często staje się polem walki ideologicznej. Nie bez powodu swoje kanony tworzyły kolejne rządy i nie jest wykluczone, że i następny będzie chciał przy nim namieszać.

- Kanon to jedno z tych pojęć, które budzą wiele emocji i nieporozumień – zaznacza dr Zofia Zasacka z Biblioteki Narodowej. - Zwykle to rozmowa o tym, co znawcy uważają za najważniejsze w literaturze i kulturze światowej lub narodowej. Chcemy, aby pewne teksty mogły łączyć generacje. Problemem jest jednak to, jak dokonywać tego wyboru. Czy na pewno powinno to robić tylko wąskie grono ekspertów? Czy jednak wolelibyśmy, żeby kanon reprezentował jak najwięcej grup społecznych? - dodaje.

Teraz możemy przyjrzeć się, jak widzą to potencjalni posłowie.

"Gdyby mogła Pani/mógł Pan zaproponować jedną lekturę obowiązkową, która trafiłaby do kanonu lektur, co to by było?" – takie pytanie zadał kandydatom serwis MamPrawoWiedziec.pl, który od 2006 roku prezentuje dane o doświadczeniu zawodowym i społecznym, poglądach, aktywności i stanie majątku polityków oraz kandydatów do pełnienia funkcji publicznych.

Na nieco ponad tydzień przed wyborami kwestionariusz serwisu wypełniło około 600 kandydatów na posłów. Nie wszyscy podzielili się swoimi lekturami marzeń, ale z analizy tytułów, które wskazali, wyłania się interesujący obraz.

- Z pozoru to takie miłe neutralne pytanie, ale przecież lektury pokazują nam, jak politycy chcieliby kształtować zbiorową wyobraźnię i budować kod kulturowy dla społeczeństwa. Ścierają się tu różne wizje świata  - zauważa Anna Ścisłowska z MamPrawoWiedziec.pl. O jakich wizjach mowa?

Wybory parlamentarne 2019. Kampania »

Kidawa-Błońska: Wygramy te wybory. Przekonaliśmy Polaków / Wideo: tvn24
  • Kidawa-Błońska: Wygramy te wybory. Przekonaliśmy PolakówKidawa-Błońska: Wygramy te wybory. Przekonaliśmy Polaków
    Video: tvn24 Kidawa-Błońska: Wygramy te wybory. Przekonaliśmy Polaków11.10 | Wygramy te wybory, Polacy chcą mieć przekonanie, że świat jest normalny przewidywalny, a ludzie życzliwi - mówiła kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzata Kidawa-Błońska na spotkaniu wyborczym z mieszkańcami Legionowa (Mazowieckie).zobacz więcej wideo »
  • Kosiniak-Kamysz: głos oddany na PSL będzie głosem trafionym w dziesiątkę Kosiniak-Kamysz: głos oddany na PSL będzie głosem trafionym w...
    Video: tvn24 Kosiniak-Kamysz: głos oddany na PSL będzie głosem trafionym...11.10 | Kosiniak-Kamysz: głos oddany na PSL będzie głosem trafionym w dziesiątkę zobacz więcej wideo »
  • Kaczyński: naszą koncepcją jest polityka zrównoważonego rozwojuKaczyński: naszą koncepcją jest polityka zrównoważonego rozwoju
    Video: Zdjęcia organizatora Kaczyński: naszą koncepcją jest polityka zrównoważonego rozwoju11.10 | Naszą koncepcją jest polityka zrównoważonego rozwoju. Nie zrównoważymy tego rozwoju w ciągu jednej, dwóch, czy nawet trzech kadencji, ale to się będzie do siebie zbliżało i z czasem osiągniemy sukces, sukces pełen - mówił Jarosław Kaczyński w Chełmie.zobacz więcej wideo »
  • "Pełna mobilizacja". Ostatni dzień kampanii wyborczej"Pełna mobilizacja". Ostatni dzień kampanii wyborczej
    Video: Fakty TVN "Pełna mobilizacja". Ostatni dzień kampanii wyborczejUlice pełne polityków, konwencje pełne obietnic i tajemnica liczenia głosów - tak wyglądał ostatni dzień kampanii wyborczej. Kandydaci do Sejmu i Senatu do północy walczą o głosy wyborców. O tym, kto trafi do parlamentu Polacy zdecydują 13 października.zobacz więcej wideo »
  • Paweł Kukiz: z PiS-em nie wejdę absolutnie w żadne układy powyborczePaweł Kukiz: z PiS-em nie wejdę absolutnie w żadne układy...
    Video: tvn24 Paweł Kukiz: z PiS-em nie wejdę absolutnie w żadne układy...11.10 | Paweł Kukiz w "Faktach po Faktach": chociażby nie wiadomo co się działo, z PiS-em nie wejdę absolutnie w żadne układy powyborcze.zobacz więcej wideo »
  • Kidawa-Błońska: jestem przekonana, że te wybory będą dużym zaskoczeniem dla PiSKidawa-Błońska: jestem przekonana, że te wybory będą dużym...
    Video: tvn24 Kidawa-Błońska: jestem przekonana, że te wybory będą dużym...- Jestem przekonana, że te wybory będą dużym zaskoczeniem dla PiS. Jestem przekonana, że PiS nie będzie miało szansy stworzyć rządu. Wierzę, że opozycja demokratyczna wygra te wybory - mówiła kandydatka KO na premiera. zobacz więcej wideo »
  • Kidawa-Błońska: w tym tygodniu pan prezes Kaczyński mówił dużo niebezpiecznych słówKidawa-Błońska: w tym tygodniu pan prezes Kaczyński mówił dużo...
    Video: tvn24 Kidawa-Błońska: w tym tygodniu pan prezes Kaczyński mówił...11.10 | Kidawa-Błońska: w tym tygodniu pan prezes Kaczyński mówił dużo niebezpiecznych słów. Po raz pierwszy szef partii nazwał większość Polaków kolaborantami.zobacz więcej wideo »
  • Kidawa-Błońska: Centralny Port Lotniczy to jest bardzo kosztowna inwestycja, wcale nie ma pewności, że przyciągnie transport z EuropyKidawa-Błońska: Centralny Port Lotniczy to jest bardzo...
    Video: tvn24 Kidawa-Błońska: Centralny Port Lotniczy to jest bardzo...11.10 | Centralny Port Lotniczy to jest bardzo kosztowna inwestycja, wcale nie ma pewności, że przyciągnie transport z Europy. To jest całkowicie nietrafiona inwestycja - oceniła kandydatka KO na premiera.zobacz więcej wideo »
  • Kidawa-Błońska: w czasie dobrej koniunktury każdy rząd przygotowuje bufor ochronny na wypadek spowolnienia gospodarki. Ten rząd tego nie zrobiłKidawa-Błońska: w czasie dobrej koniunktury każdy rząd...
    Video: tvn24 Kidawa-Błońska: w czasie dobrej koniunktury każdy rząd...11.10 | Kidawa-Błońska: w czasie dobrej koniunktury każdy rząd przygotowuje bufor ochronny na wypadek spowolnienia gospodarki. Ten rząd tego nie zrobił.zobacz więcej wideo »
  • "Polska wersja państwa dobrobytu to nie jest coś, co jest abstrakcyjne""Polska wersja państwa dobrobytu to nie jest coś, co jest...
    Video: Zdjęcia organizatora "Polska wersja państwa dobrobytu to nie jest coś, co jest...11.10 | Jarosław Kaczyński podkreślił w Chełmie, że celem Prawa i Sprawiedliwości jest polska wersja państwa dobrobytu. - To jest coś bardzo konkretnego, to jest coś, co dotyczy naszych relacji z krajami, które są na zachód od naszych granic, tymi krajami, od których byliśmy właściwie zawsze w naszej historii biedniejsi. Chodzi o to, żeby nasz dochód na głowę, nasze kieszenie, nasze portfele były na tym samym poziomie, co tam - zaznaczył prezes PiS.zobacz więcej wideo »
  • Premier: wiatr wieje nam często w oczy, wiatr zagraniczny, wiatr wewnętrzny Premier: wiatr wieje nam często w oczy, wiatr zagraniczny,...
    Video: tvn24 Premier: wiatr wieje nam często w oczy, wiatr zagraniczny,...11.10|- Wiatr wieje nam często w oczy, wiatr zagraniczny, wiatr wewnętrzny - mówił w Krasnymstawie premier Mateusz Morawiecki. zobacz więcej wideo »
  • Schetyna: panie Kaczyński, proszę nie straszyć Polek i Polaków, Polska to dumny kraj i przestraszyć się nie daSchetyna: panie Kaczyński, proszę nie straszyć Polek i...
    Video: tvn24 Schetyna: panie Kaczyński, proszę nie straszyć Polek i...11.10 | Schetyna: panie Kaczyński, proszę nie straszyć Polek i Polaków, Polska to dumny kraj i przestraszyć się nie da.zobacz więcej wideo »
  • Kidawa-Błońska: po 1989 roku nie było tak pazernej władzyKidawa-Błońska: po 1989 roku nie było tak pazernej władzy
    Video: tvn24 Kidawa-Błońska: po 1989 roku nie było tak pazernej władzy11.10 | Małgorzata Kidawa-Błońska na ostatniej konwencji KO: po 1989 roku nie było tak pazernej władzy.zobacz więcej wideo »
  • Kukiz: jeżeli jedna partia ma pełnię władzy, a wódz partii jest de facto dyktatorem, to zawsze prowadzi do nieszczęściaKukiz: jeżeli jedna partia ma pełnię władzy, a wódz partii...
    Video: tvn24 Kukiz: jeżeli jedna partia ma pełnię władzy, a wódz partii...11.10 | Kukiz: jeżeli jedna partia ma pełnię władzy, a wódz partii jest de facto dyktatorem, to zawsze prowadzi do nieszczęściazobacz więcej wideo »
  • Aleksandra Dulkiewicz: idziemy na rekord, bijemy się o to, by frekwencja wyniosła więcej niż 60 procentAleksandra Dulkiewicz: idziemy na rekord, bijemy się o to, by...
    Video: tvn24 Aleksandra Dulkiewicz: idziemy na rekord, bijemy się o to,...11.10| Wybory parlamentarne 2019. Aleksandra Dulkieiwcz o frekwencji. zobacz więcej wideo »
  • Zandberg: wybory mogą zakończyć się zmianąZandberg: wybory mogą zakończyć się zmianą
    Video: tvn24 Zandberg: wybory mogą zakończyć się zmianą11.10 | Był barszcz czerwony, placki ziemniaczane i pierogi. Reporter TVN24 spotkał liderów Lewicy na przystanku podczas intensywnego, ostatniego dnia kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi. zobacz więcej wideo »
  • Barszcz czerwony i pierogi. Liderzy Lewicy w barze mlecznymBarszcz czerwony i pierogi. Liderzy Lewicy w barze mlecznym
    Video: tvn24 Barszcz czerwony i pierogi. Liderzy Lewicy w barze mlecznym11.10 | Był barszcz czerwony, placki ziemniaczane i pierogi. Reporter TVN24 spotkał liderów Lewicy na przystanku podczas intensywnego, ostatniego dnia kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi. zobacz więcej wideo »
  • Szydło: prosimy, żebyście po raz kolejny obdarzyli nas zaufaniemSzydło: prosimy, żebyście po raz kolejny obdarzyli nas zaufaniem
    Video: tvn24 Szydło: prosimy, żebyście po raz kolejny obdarzyli nas...11.10 | Szydło: prosimy, żebyście po raz kolejny obdarzyli nas zaufaniemzobacz więcej wideo »
  • Przedstawiciele Konfederacji odwiedzili Białystok. Relacja reporterkiPrzedstawiciele Konfederacji odwiedzili Białystok. Relacja...
    Video: tvn24 Przedstawiciele Konfederacji odwiedzili Białystok. Relacja...11.10 | Przedstawiciele Konfederacji odwiedzili Białystok. Relacja reporterki. zobacz więcej wideo »
  • Biedroń: to intensywna kampania, w której Lewica opowiada o marzeniu Polek i PolakówBiedroń: to intensywna kampania, w której Lewica opowiada o...
    Video: tvn24 Biedroń: to intensywna kampania, w której Lewica opowiada o...11.10 | Biedroń: to intensywna kampania, w której Lewica opowiada o marzeniu Polek i Polaków, o tym, że inna Polska jest możliwazobacz więcej wideo »

Kto (nie) jest uprzedzony do Harry'ego Pottera?

Tylko 11 kandydatów z obozu rządzącego znalazło czas, by odpowiedzieć na zestaw pytań dotyczących edukacji. Tylko dwójka spośród nich podzieliła się swoimi lekturami. To Elżbieta Zielińska, która latem opuściła klub Kukiz’15 i startuje do Sejmu z listy PiS oraz Klaudiusz Balcerzak, który z kolei w 2016 r. opuścił Platformę Obywatelską na rzecz partii Jarosława Kaczyńskiego.

Zielińska chciałaby, aby młodzi czytali "Władcę Pierścieni" J.R.R. Tolkiena, Balcerzak – Trylogię Henryka Sienkiewicza.

Okładka polskiego wydania książki "Władca Pierścieni" J.R.R. Tolkiena / Źródło: Muza
Pewnie ucieszyłoby go, że "Potop" jest lekturą obowiązkową w liceach. Tolkien z kolei mógłby pozwolić politykom miło porozmawiać ponad podziałami, bo rekomenduje go też Bartosz Truszkowski (kandydat KO w Ostrołęce).

A i z nastolatkami łatwiej byłoby się pewnie dogadać. Bo gdy Instytut Badań Edukacyjnych pytał, co chciałaby czytać młodzież, okazało się niezbicie, że powieści fantastyczno-przygodowe. Dwunastolatki wymieniały: "Zmierzch", "Hobbita", "Magiczne drzewo", "Igrzyska śmierci", "Bogów olimpijskich". Na liście ich o trzy lata starszych kolegów i koleżanek był już "Władca Pierścieni".

Mało wiemy o literackich gustach polityków PiS? Spokojnie. O tym, jak Zjednoczona Prawica widzi szkolne lektury, wiemy tak naprawdę najwięcej. Rząd dopiero co wymienił przecież kanon w podstawówkach i szkołach średnich.

Profesor Andrzej Waśko z Uniwersytetu Jagiellońskiego, lider zespołu tworzącego podstawy programowe z języka polskiego, tak tłumaczył politykę państwa w zakresie książek: - Nikt nie zakazuje społeczeństwu korzystania z kultury masowej, chodzenia do kina, czytania bestsellerów, grania na komputerze. To jednak nie interesuje państwa i nie wchodzi w skład jego polityki oświatowej. W jej skład wchodzi budowanie wspólnoty kulturowej narodu polskiego, do której przepustką są język, świadomość historyczna, symbole i kanon literacki.

Marzena Machałek o uwagach do nowej podstawy programowej / Wideo: tvn24


Tym samym okazało się na przykład, że w szkole nie ma miejsca dla Harry'ego Pottera, mimo iż z raportu IBE wynika, że niemal 20 procent uczniów klas szóstych i 15 procent gimnazjalistów przeczytało przynajmniej jedną książkę J.K. Rowling.

Profesor Waśko przekonywał, że książka ma charakter polityczny. "Propaguje szkodliwą wizję podzielonego na kasty społeczeństwa. Może być odczytywana jako bajka polityczna – przez pryzmat tego, co dzisiaj dzieje się w Polsce. Mamy w niej podział na czarodziejów reprezentujących wszystkie wartości i mugoli, którzy zasadniczo stoją na straconej pozycji, nic nie rozumieją, nie nadążają za czymś, są tępi i niewrażliwi. 'Harry Potter' modeluje i rozszerza uprzedzenia społeczne" - tłumaczył w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Nie zgodziliby się z nim raczej kandydaci na posłów, którzy Pottera rekomendują. To Radomir Szumełda (lider pomorskiego Komitetu Obrony Demokracji, startuje z listy Koalicji Obywatelskiej), Kacper Mędygrał (kandydat KO we Wrocławiu) i Patryk Stolarski (Lewica w Lublinie).

Król Orwell i królowa Tokarczuk

Wśród propozycji polityków nie ma drugiego autora, który pojawiałby się tak często jak George Orwell. Czytanie o Wielkim Bracie, jak widać, nie traci na aktualności. "Rok 1984" polecają Marek Pankowski (KO) i grupa kandydatów Lewicy: Jolanta Rebejko, Adrianna Palus, Mateusz Fręś i Joanna Scheuring-Wielgus.

To nie zaskoczenie. W wielu krajach słynne antyutopie Orwella czy Aldousa Huxleya są dziś znów bestsellerami. Dają okazję, by rozmawiać o zagrożeniach populizmem, katastrofą ekologiczną czy możliwością powrotu faszyzmu. Właśnie jako przestrogę przed totalitaryzmami tę książkę (obok "Nowego wspaniałego świata") poleca kandydatka Lewicy Adriana Palus.

Maciej Konieczny, "jedynka" Lewicy w Katowicach, do wspomnianego kanonu dopisałby "W hołdzie Katalonii", w której autor dzieli się doświadczeniami z czasów wojny domowej w Hiszpanii. Krytycy uważają, że to właśnie ten czas stanowi w biografii Orwella początek intelektualnej i literackiej walki z wszelkiej maści totalitaryzmami.

Adriana Palus na literacki front walki z nimi wezwałaby też Margaret Atwood.

"Opowieść podręcznej” autorstwa Margaret Atwood / Źródło: Wielka Litera
Jej wydana po raz pierwszy 35 lat temu "Opowieść podręcznej", także dzięki brawurowej adaptacji serialowej, znów wróciła na listy bestsellerów.

Atwood w kanonie widziałyby też inne kandydatki Lewicy: Monika Frenkiel i Marzena Kutwa.

Jeśli chodzi o autorki, najczęściej wymieniana była jednak Olga Tokarczuk. Jej "Księgi Jakubowe" poleca Joanna Hołda (KO), "Prawiek i inne czasy" – Krystyna Łuczycka (KO), "Biegunów" – Urszula Pasławska (PSL-Koalicja Polska), a "Prowadź swój pług przez kości umarłych" - Hanna Gill-Piątek, Anna Gargul (obie z Lewicy).

Tokarczuk od kilku lat jest w literaturze polskim towarem eksportowym. W tym roku po raz drugi znalazła się na długiej liście National Book Award. W ubiegłym roku była w ścisłym finale konkursu z powieścią "Bieguni", teraz nominację przyniosła jej książka "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Za "Biegunów" przed rokiem dostała również Nagrodę Bookera.

W Polsce jak dotąd licealiści obowiązkowo czytają tylko jedno jej opowiadanie z wydanego wiele lat temu tomu "Gra na wielu bębenkach". Zapisał je w kanonie rząd PiS, choć działacze tej partii lubią oskarżać Tokarczuk o antypolonizm.

"Ludzie jak nie są przymuszeni, to nie mają ochoty do rewolucji" / Wideo: tvn24

Przymknięte okno na świat

W prawdziwym kanonie lektur, który dziś obowiązuje w szkołach, niemal nie ma literatury światowej. Propozycje posłów mogłyby te proporcje trochę poprawić. Kandydaci KO proponują m.in. etatowych kandydatów do literackiego Nobla, czyli Harukiego Murakamiego z jego "Kroniką ptaka nakręcacza"(Artur Mazur) i Ngugiego wa Thiong'o i jego "Wizard of the Crow" z 2006 roku (Igor Skórzybót). Z kenijskim pisarzem jest tylko taki problem, że choć jest autorem około 30 pozycji, to po polsku ukazały się do tej pory dwie i to w 1972 roku. To wtedy opublikowano jego "Chmury i łzy" oraz "Ziarno pszeniczne" i nieustanne podszeptywania bukmacherów, że może dostać w końcu tego Nobla, jakoś nie pomagają.

Gdyby to od polityków zależało, literaturę światową reprezentować mogliby też m.in. Kurt Vonnegut z "Galapagos" (Sylwester Jankowski, KO) lub "Syrenami z Tytana" (Jakub Skurzyński, Lewica), Joseph Heller z "Paragrafem 22" (Marek Zalewski, KO; Katarzyna Lubiniecka-Różyło, Lewica), Eric-Emmanuel Schmidt z "Panem Ibrahimem i kwiatami Koranu" (Maciej Kmita, KO) czy Gabriel Garcia Marquez ze "Stoma latami samotności" (Delfina Haszyńska, Lewica).

Szanse na obecność w liceach miałby też Franz Kafka - i to ponad podziałami. Robert Grajny z Konfederacji proponuje uczniom "Przemianę", a Zdzisław Smoliński z Lewicy - "Proces".

- W dyskusji o kanonie zwykle ściera się ton tradycjonalny z chęcią rewizji. Część literaturoznawców uważa, że nie ma czegoś takiego jak immamentna wartość dzieła. Każdy tytuł jest ulokowany w kontekście społecznym i mogą przyjść czasy, że nawet Szekspir przestanie być dla ludzi zrozumiały i straci swoją kanoniczną wartość. Dlatego gdy patrzymy na przykład na "Bogurodzicę", to musimy sobie zadać pytania: Jaki sens ma dla współczesnych? Czego nas uczy o przeszłości? A co mówi nam o tym, kim dziś jesteśmy? I tu pojawia się rola szkoły - w jaki sposób potrafi odnieść dawne utwory do problemów współczesnego odbiorcy i jak zostaną przez niego odczytane, bo to on zadecyduje później, czy tekst ten jest warty kultywowania i czytania przez kolejne pokolenie - podkreśla dr Zofia Zasacka z Biblioteki Narodowej.

Według Zasackiej naturalne jest też pytanie, na ile szkoła ma być emanacją tego tradycyjnego kanonu.  - Przecież szkoła ma też inne funkcje, choćby rozbudzenie zamiłowania do czytania – zauważa. - I tu mamy odwieczny spór tych, którzy uważają, że przyjemność przy czytaniu powinna być bardzo istotna, z tymi, według których rozrywka powinna zejść na dalszy plan, bo książki czytane dla przyjemności mają "niewystarczającą wartość".

Dr Zasacka wolałaby, byśmy podczas dyskusji o kanonie rozmawiali o tym, co powinno łączyć pokolenia. Dziś jest często tak, że łączą się, ale... hejterzy wszystkich pokoleń. - Od lat krytykujemy te same szkolne lektury. Tytuły, z którymi męczyli się dziadkowie i rodzice, dziś też musi czytać młodzież. A może nie we wszystkich przypadkach powinna – zastanawia się badaczka. - Trzeba przede wszystkim pamiętać, że ważne jest nie tylko to, co czytamy, ale też to, jak o tym rozmawiamy. Sam wpis książki na listę lektur szkolnych nie rozwiązuje kwestii jej wejścia do kanonu. Aby stała się kanoniczna, musi być ceniona i znana.

Ślimak sam, czyli kij w mrowisko

Tymczasem kandydaci chętnie przywołują lektury, które mogłyby być punktem wyjścia do rozmowy nie tylko o tym, "co autor miał na myśli". Franciszek Sterczewski, kandydat KO w Poznaniu proponuje, by uczniowie czytali książkę o ślimaku hermafrodycie, czyli "Kim jest ślimak Sam?" Marii Pawłowskiej. Kilka miesięcy temu zrobiło się o niej głośno, gdy usunięto ją z jednej z bibliotek szkolnych w Olsztynie. Z obawy przed "ideologią LGBT".

Książka o ślimaku hermafrodycie usunięta z biblioteki. "Inność nie jest mile widziana" / Wideo: Fakty TVN


- Moim zdaniem jest wartościowa, ponieważ uczy tolerancji, empatii i szacunku do drugiej osoby oraz tłumaczy wiele praw ze świata przyrody – powiedział Sterczewski Magazynowi TVN24. - To bardzo ważne, by każdy, niezależnie od swojej tożsamości, mógł czuć się bezpiecznie. W dobie rosnącej fali depresji, szczególnie u młodych ludzi, takie opowieści są niezwykle cenne - podkreślił.

Dla Sterczewskiego ślimak Sam jest symbolem wolności słowa i może być pretekstem do rozmowy zarówno o ekologii, prawach człowieka, jak i o sztuce. Inną znienawidzoną na prawicy książkę proponuje kandydatka Lewicy Anna Piasecka. Chodzi o "#sexed.pl", czyli rozmowy supermodelki Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie.



Kij w mrowisko chętnie włożyłaby też Anna Pado, kandydatka KO. Uważa, że uczniowie starszych klas powinni czytać "Jest taki piękny słoneczny dzień" Barbary Engelking. - Nie całą, ale wybrane fragmenty, aby młodzi ludzie dowiedzieli się prawdy o Zagładzie, bo przecież są uczeni, że dzielni Polacy ratowali Żydów – tłumaczy.

Lewicowi politycy chętnie wrzuciliby do kanonu pozycje, które zwyczajnie są im bliskie ideologicznie. I tak Jakub Kołaciński proponuje, by młodzież czytała "Doktrynę szoku" Naomi Klein, czyli książkę o tym, jak kapitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne. A inną książkę tej autorki - "To zmienia wszystko. Kapitalizm kontra klimat" - dorzuca Mateusz Szymański.

Kandydatom Lewicy trudno byłoby się dogadać z tymi z Konfederacji. Sprawy, które chcieliby załatwić lekturami, są różne. Widać to też w tytułach lektur. Krystian Kamiński proponuje, aby młodzi czytali "Myśli nowoczesnego Polaka" Romana Dmowskiego, a Dawid Szóstak - "Duchowość i charakter Witolda Pileckiego" Anny Mandreli. Raczej nie ucieszyłaby ich propozycja Anny Bąk z Lewicy, by czytać "Manifest komunistyczny" Karola Marksa i Fryderyka Engelsa.

Bo jeśli o ekonomii rozmawiać w szkole, to - według kandydatów Konfederacji - należy to robić, korzystając z książki "Co widać i czego nie widać" Frédérica Bastiata. Zalecają ją aż trzej kandydaci tej partii: Tomasz Grabarczyk, Emil Krawczyk i Dobromir Sośnierz.

I tak jak kandydaci Konfederacji mogą się razem zachwycać książką Bastiata, tak ci z KO mogą wymieniać się uwagami o książkach Marcina Popkiewicza. Jego "Świat na rozdrożu" zalecają Mirosława Stępień, Małgorzata Beślerzewska, Beata Waś i Magdalena Gałkiewicz.

Autor próbuje zaś odpowiedzieć czytelnikom między innymi, dlaczego mimo rozkwitu technologii pracujemy ciężej i dłużej, czemu nasze miasta są coraz brudniejsze i bardziej zatłoczone, dlaczego jedzenie smakuje jak zmiksowany papier, a pachnie tak samo i jest coraz droższe.

A może… zniszczmy kanon?

Dobromir Sośnierz z Konfederacji, choć w "jego" szkole lekturą byłyby właśnie "Co widać i czego nie widać" oraz Biblia (uspokajam, dziś już na liście jest), zauważa, że "nie powinno być lektur obowiązkowych ustalanych przez państwo".

I tu właściwie wracamy do sedna sporu. - Kandydaci, którzy uważają, że kanon w ogóle nie powinien istnieć lub wyglądać zgoła odmiennie niż dziś, mają na to zupełnie różne uzasadnienia. Jedni chcieliby oddać decyzję ekspertom, inni dzieciom, a jeszcze inni rodzicom - komentuje Anna Ścisłowska z MamPrawoWiedziec.pl.

Marta Fogler, kandydatka Koalicji Obywatelskiej w okręgu nowosądeckim, twierdzi, że "od tego są fachowcy, a nie czyjeś indywidualne upodobania".

- Uważam, że warto wprowadzić zasadę dobierania do kanonu lektur książki wspólnie wybranej przez uczniów i nauczyciela w danej klasie - to dobry sposób nauki współdecydowania i jednocześnie wzmocnienie podmiotowości ucznia w szkole – przekonuje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która próbuje dostać się Sejmu z wrocławskiej listy Lewicy.

Inny kandydat Lewicy Sebastian Skaja uważa z kolei, że "każdy uczeń powinien mieć możliwość przeczytania tej książki, którą sam uważa za słuszną i móc opowiedzieć o niej na lekcji". - Żadnego zmuszania – podkreśla kandydat.

- Największym dramatem edukacji byłoby, gdyby o kanonie lektur decydowali w stu procentach posłowie – twierdzi Paweł Jezierski z Lewicy. Choć, jak sam zaznacza, ukończył uniwersytet pedagogiczny i zrobił nauczycielską specjalizację.

A Katarzyna Lubnauer, jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej, zastanawia się: - Może najpierw powinniśmy odchudzić obecny kanon lektur?

- "Kanon" był patykiem, który na targu w Atenach służył do mierzenia. Miał być więc punktem odniesienia, by odnaleźć się w chaosie. I o ile systemy miar i wag są czymś stałym, o tyle kanon, gdy mówimy dziś o literaturze, powinien być czymś dynamicznym. Mało tego, możemy mieć funkcjonujące obok siebie różne kanony, bo różni ludzie mogą inaczej odpowiadać na pytanie o to, co jest najważniejsze - przypomina zaś nie tylko politykom profesor Krzysztof Biedrzycki z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Politycy, jako czytelnicy, też mają prawo mieć własny kanon. Mają jednak to do siebie, że lubią rządzić i łatwo im przychodzi oczekiwanie, że inni będą czytali to, co oni. Dlatego jestem zwykle nieufny, gdy politycy zabierają się za rozmowy o lekturach. Zwykle są ukierunkowani na to, by kanon zawierał "ich" lektury, a to, jak pokazują ostatnie lata, nie kończy się najlepiej dla kanonu – przestrzega profesor Biedrzycki.

Podziel się
-
Zwiń

Klaudia Ziółkowska

ZobaczWidzieli tam Matkę Bożą, czemu mieliby kłamać?

Czytaj artykuł

Filip Czekała

Zobacz"Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"

Czytaj artykuł

Tytuł: Zniszczony wagon i parowóz z wagonami na torze Źródło: NAC

Filip Czekała

ZobaczSymbolem miasta stała się kelnerka z winiarni. "Moja prababcia"

Czytaj artykuł

Redaktor prowadząca

Aleksandra Majda

 

Autorzy

Małgorzata Goślińska, Justyna Suchecka, Regina Skibińska, Jakub Majmurek, Klaudia Ziółkowska, Filip Czekała, Wojciech Szacki

 

Redakcja

Iga Piotrowska, Mateusz Sosnowski, Aleksandra Majda

 

Produkcja

Estera Prugar, Joanna Smolińska, Klara Styczyńska

 

Korekta

Jarosław Butkiewicz, Krzysztof Wojciechowski

 

Fotoedycja

Mateusz Gołąb, Daria Ołdak, Michał Sadowski, Jacek Barczyński, Wiktoria Diduch

Poprzedni weekend 28-29.09.2019
2 tygodnie temu 21-22.09.2019
3 tygodnie temu 14-15.09.2019
4 tygodnie temu 07-08.09.2019
5 tygodni temu 31-01.09.2019
Zobacz wszystkie