Czas decyzji: kampania 2023

Czarzasty do Kaczyńskiego: chciałbym panu przypomnieć, bo to pana boli

Wierzymy, że opozycja bez względu na to, z której strony przyszła, wygra z PiS – powiedział na spotkaniu z mieszkańcami Olsztyna Włodzimierz Czarzasty. Nowa Lewica wierzy w państwo opiekuńcze i siłę usług. Proponuje między innymi rentę wdowią, ciepły posiłek w szkołach, 20-procentową podwyżkę dla nauczycieli oraz waloryzację ich pensji. - Nie może być tak, że nauczyciel nie może związać końca z końcem. Nauczyciele powinni być jednym z najbardziej prestiżowych zawodów w Polsce - mówiła Magdalena Biejat. Anna Maria Żukowska mówiła o siedmiogodzinnym dniu pracy. Jak stwierdziła posłanka, zmienią to w XXI wieku, bo stać nas na to. Jak tłumaczyła, kobiety biorące L4 ze względu na chorobę dziecka, powinny dostawać 100 procent wynagrodzenia, nie 80. - To kobiety częściej idą na zwolnienie na swoich dzieci, nie mężczyźni. Musimy to zmienić, żeby emerytury kobiet były bliżej zrównoważone z emeryturami mężczyzn – argumentowała. Ważną kwestią, jak mówiła Żukowska, jest również edukacja dzieci w szkołach na temat praw pracowniczych, bo nie każdy ma swoje firmy. Włodzimierz Czarzasty odniósł się również do propozycji wyborczych Jarosława Kaczyńskiego. Polityk stwierdził, iż prezesowi PiS wydawało się, że "przedstawił trzy bomby programowe". Apelował, by nie dać się nabrać na darmowe autostrady. - Panie prezesie, chciałbym panu przypomnieć, bo to pana boli. 13 milionów 800 tysięcy ludzi w Polsce jest bez dostępu do kolei i bez dostępu do PKS-u. Nie milion. Czy to rozwiąże jakikolwiek problem, jeśli trzy autostrady będą bezpłatne? 300 tysięcy połączeń PKS-u zostało zlikwidowanych w przeciągu ostatnich sześciu lat – wyliczał Czarzasty. Przypomniał też, że jako Lewica złożyli projekt ustawy, by w wakacje zimowe i letnie dzieci, młodzież i studenci mieli bezpłatne połączenia kolejowe i autobusowe. - 27 procent młodzieży w tamtym roku nie pojechało na wakacje. Głównie ze względów finansowych - tłumaczył. Wspomniał też o bilecie za 59 złotych, który by dawał możliwość poruszania się komunikacją państwową. Czarzasty zaapelował również do opozycji: - Obudźcie się. Wróg jest jeden. Musimy te wybory wygrać.