Tak jest

Agata Szczęśniak, Jacek Gądek

Karol Nawrocki został przedstawiony przez PiS jako "kandydat niezależny" w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Czy Polacy w to uwierzą? - Jak można powiedzieć o kimś, kto został niemal wprowadzony na scenę przez Jarosława Kaczyńskiego, że jest niezależny? To jest ściema - mówiła Agata Szczęśniak (OKO.press) w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24. Stwierdziła, że w tej chwili trudno powiedzieć, czy argument o niezależności Nawrockiego będzie miał znaczenie w wyborach. - To może mieć znaczenie dla pewnej grupy wyborców, ale moim zdaniem Nawrocki ma inne cechy, które sprawiają, że nie można go lekceważyć - zaznaczyła Szczęśniak. Jacek Gądek ("Newsweek") wyjaśnił, że "wszystkie formacje robiły swoje badania i wniosek był taki, że część elektoratu chce być oszukana". - Marzą o tym, żeby ktoś był bezpartyjnym i niezależnym kandydatem. Efekt jest taki, że potem Szymon Hołownia mówił, że będzie niezależnym kandydatem. To samo powiedział Rafał Trzaskowski - tłumaczył Gądek.