Przemysław Nowak

Prokurator skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec podejrzanego Marcina Romanowskiego. W programie "Tak jest" w TVN24 rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak powiedział, że "dużo lepiej by było dla tego postępowania, gdyby ten areszt był zastosowany w połowie lipca". - Upływ czasu, który nastąpił, nie działał na korzyść postępowania. Ono jest dalej w toku, nadal będą wykonywane czynności, których tok można bezprawnie utrudniać. Prokurator te czynności we wniosku wskazuje, on ma 80 stron - wyjaśnił. - W tym przypadku mamy nie tylko obawę bezprawnego utrudnienia postępowania, ale mamy stwierdzone przypadki mataczenia, nakłaniania podejrzanych świadków do składania fałszywych zeznań, ukrywania dowodów lub umawiania się na ich niszczenie - kontynuował Nowak. W rozmowie z Andrzejem Morozowskim odniósł się także do nieobecności Zbigniewa Ziobry na posiedzeniu komisji ds. Pegasusa oraz do sprawy Kamila L. ps. Budda - według prokuratury youtuber powinien odpowiedzieć m.in. za prowadzenie grupy przestępczej organizującej gry hazardowe.