Tak jest
Filip Kaczyński, Krzysztof Kwiatkowski
Jarosław Kaczyński przełożył kongres partii na 12 października. Dlaczego? - Dzisiaj najważniejszym tematem dla całej klasy politycznej powinna być kwestia powodzi, czy tego, co się zdarzyło z naszym krajem przez nieudolność rządzących - stwierdził w programie "Tak jest" w TVN24 Filip Kaczyński. Przypomniał, że Donald Tusk 13 września wypowiedział się, że "prognozy nie są przesadnie alarmujące". Poseł PiS pominął fakt, że premier zaraz dodał, iż "nie lekceważymy oczywiście żadnego sygnału". Według niego "to był fatalny błąd i władza zachowała się w sposób skrajnie nieodpowiedzialny". - Liczyłem na odrobinę refleksji, ale pan poseł Kaczyński mnie nie zawiódł - odparł Krzysztof Kwiatkowski. Senator KO zwrócił uwagę na organizowane przez PiS zgromadzenie, w którym miało uczestniczyć 50 tysięcy osób. - Już pomijam to, że było kilka tysięcy, ale służby porządkowe, zamiast zająć się pomocą powodzianom, musiały zabezpieczać wiec - kontynuował. Kwiatkowski zwrócił uwagę, że "premier już wtedy był na Dolnym Śląsku, już dzień wcześniej organizował sztab, a przez ostatnie 10 dni praktycznie nieustająco był w tych miejscach, gdzie była powódź". - Powinniśmy, niezależnie od tego, jakie środowisko polityczne reprezentujemy, zrobić wszystko, żeby ustawa była jak najlepsza - mówił o specustawie powodziowej.