Tak jest
Adam Marczyński, Dominik Rozdziałowski
W poniedziałek na konferencji minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przekazał, że "od ponad miesiąca obserwujemy drastyczny wzrost cyberataków na Polskę". - Premier powiedział tu dość delikatnie. W ciągu ostatniego tygodnia mieliśmy 3 potężne ataki na nas, w których nasz adwersarz (Rosjanie - przyp. red.) chciał wprowadzić złośliwe oprogramowanie do resortu obrony narodowej - świetnie przygotowane, znakomicie skoordynowane - wskazał w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa MON Dominik Rozdziałowski. Zapewnił, że Polska jest przygotowana na cyberataki. Nawiązując do ataku na stronę Polskiej Agencji Prasowej Rozdziałowski podkreślił, że "najczęściej wykorzystywanym wektorem ataku jest człowiek". - Środowisko dziennikarskie momentalnie wychwyciło tego fejka. Reakcja społeczeństwa pokazała, że my jako społeczeństwo jesteśmy całkiem nieźle przygotowani do hybrydowej walki, dezinformacji - dodał rozmówca Marcina Zaborskiego. Zastępca dyrektora NASK Adam Marczyński powiedział, że "tych ataków, które nie są udane, jest wielokrotnie więcej, niż te, które się powiodły". - My słyszymy tylko o tych, które się powiodły. (...) Nigdy nie będziemy w 100 procentach bezpieczni. Zawsze będzie tak, że będą pojawiały się udane ataki, ale to nie powoduje, że nie musimy się do nich przygotowywać - kontynuował Marczyński.