dr hab. Andrzej Zybała, Dominika Sitnicka

Te listy są układane według zasług - komuś się za coś należało, Jarosław Kaczyński komuś obiecał. Klasycznym przykładem są "jedynki" dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Nie wiem, czy to są nazwiska, które rozpalają, czy emocjonują elektorat Prawa i Sprawiedliwości - oceniła w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 Dominika Sitnicka (OKO.press). Dr hab. Andrzej Zybała, (kierownik Katedry Polityki Publicznej SGH) wskazał, że obecność na listach byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego jest pokazaniem, że PiS stawia na "marketing manipulacyjny, kosztem przekazu programowego". - Wydaje się, że PiS zupełnie nie wierzy w to, że podając rzeczy merytoryczne, można dotrzeć do wyborców. (...) Sądzę, że to będzie bardzo brutalna kampania i Jacek Kurski, który słynie z kreatywności w takim złym zrozumieniu, pokaże swoje niewątpliwie wysokie umiejętności - dodał.