Jacek Karnowski, Magdalena Sroka, Przemysław Rosati

Prezydent Andrzej Duda zdecydował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wnioskuje także do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił z więzienia polityków PiS na czas postępowania. - Tak jak prerogatywą prezydenta jest prawo do skorzystania z łaski, tak samo w tym wypadku prawem pana prokuratora generalnego ministra Adama Bodnara jest podjęcie swobodnej decyzji co do tego, czy i ewentualnie kiedy, rozstrzygnie w przedmiocie takiego wniosku, czyli czy tak naprawdę postanowi o tym, że panowie będą mieli przerwę w odbywanej karze - mówił w programie "Tak jest" w TVN24 Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Magdalena Sroka z Trzeciej Drogi i PSL oceniła, że ze strony Andrzeja Dudy "wola prezydenta jest jasna i jest to krok wstecz". - Jest jedna wyjątkowa okoliczność: pan Kamiński jest przyjacielem prezydenta. Prezydent jakoś nie martwił się o tych, którzy niesłusznie siedzieli w areszcie, chociażby jak burmistrz Helu Mirosław Wądołowski, czy Weronika Marczuk-Pazura. O nich i o ich rodziny się nie martwił - powiedział Jacek Karnowski z Koalicji Obywatelskiej.