Tak jest

Dorota Sumińska, Michał Kołodziejczak

Prawie 80 procent sprawców przestępstw wobec zwierząt w Polsce pozostaje bezkarnych. Dlaczego tak się dzieje? O to Andrzej Morozowski pytał w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24. - Mamy społeczne przyzwolenie na to dlatego, że zwierzęta nie mają żadnych praw - powiedziała lekarka weterynarii Dorota Sumińska. Według niej "mimo tego, że ustawa (o ochronie zwierząt) mówi, że zwierzę nie jest rzeczą, to nie jest to obowiązujące". Zaznaczyła, że zależy od tego odchodzić i w obliczu zmian klimatycznych musimy zacząć rezygnować między innymi z żywności pochodzenia zwierzęcego. Michał Kołodziejczak (AgroUnia) odpowiedział, że zwierzęta na polskiej wsi zawsze spełniały swoją funkcję i "nawet pies uwiązany na łańcuchu jest partnerem w prowadzeniu gospodarstwa". - Problemem nie jest to, że ktoś źle traktuje psa, bo te patologie były i zawsze będą, ale problemem są pseudohodowle i nie ma nad nimi odpowiedniego nadzoru - stwierdził. Dorota Sumińska odparła, że "zna polską wieś i pozostawia ona wiele do życzenia", a pies domowy nie jest zwierzęciem przeznaczonym do bycia na łańcuchu.