Ranking Mazura
Natychmiastowa karma
Ratunku, pomocy - wołał mężczyzna, któremu płyta nagrobna przygniotła nogę. Gdy pojawiły się służby ratunkowe, okazało się, że był to grób teściowej poszkodowanego. Płyta osunęła się na mężczyznę, gdyż zięć nieboszczki kopał go zawzięcie. Wyszło także, że miał on już na koncie wcześniejsze zniszczenie tego samego grobu. W podsumowaniu roku "Rankingu Mazura" było także o policjantce, która w marcu udała się na imprezę w Rzeszowie. W pewnym momencie obudziła się w niej służbistka, która zarzuciła innym imprezowiczom zakłócanie ciszy nocnej. Zadzwoniła po wsparcie, lecz przybyli na miejsce policjanci sprawdzili koleżankę alkomatem i na tym zakończyli interwencję. Było także o autobusie z piekła rodem. Przez wiele sezonów na półwyspie helskim kursował PKS o numerze 666. Jednak po wielu skargach podjęto decyzję o zmianie na numer 669. Jak mówią niektórzy, ów nowy numer przynosi na myśl… inne skojarzenia.