Opinie i wydarzenia
Prezydent o expose Radosława Sikorskiego
Pan minister de facto sprowadził to wszystko do polityki partyjnej, używając hasła jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich i głośno wykrzykując je praktycznie na sali sejmowej - stwierdził Andrzej Duda, komentując wystąpienie w Sejmie Radosława Sikorskiego, podczas którego szef MSZ przedstawiał priorytety polskiej polityki zagranicznej. Prezydent na konferencji nawiązał do koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski 1000 lat temu. Ocenił, że rocznica tego wielkiego wydarzenia kontrastowała "dosyć boleśnie z wystąpieniem pana ministra (Sikorskiego), a zwłaszcza z tym co miało miejsce na końcu". Radosław Sikorski na koniec swojego wystąpienia powiedział w Sejmie: "cała Polska naprzód". Słowa te są hasłem Trzaskowskiego w kampanii wyborczej. Prezydent dodał, że przez prawie 10 lat swojej prezydentury "zawsze z całą powagą podchodził do zapisu konstytucji mówiącego, że realizacja polityki zagranicznej przez wszystkich tych, którzy w niej uczestniczą, przede wszystkim przez prezydenta RP, ale także i przez premiera i ministra spraw zagranicznych, musi polegać na współdziałaniu".