"Funkcjonował korupcjogenny system". W Sejmie o ustaleniach komisji wizowej

Podczas posiedzenia Sejmu poseł Marek Sowa (KO) przestawił sprawozdanie komisji śledczej ds. afery wizowej. - Działania rządu PiS przyczyniły się do niekontrolowanego napływu migrantów. W MSZ funkcjonował korupcjogenny system. Politycy PiS posiadali wiedzę o tym procederze, a mimo to nie podjęli działań, aby zapobiec tej sytuacji - oświadczył Sowa. Rozpoczęła się dyskusja. - Manipulacje, przekłamania, pomówienia - mówił Daniel Milewski (PiS) odnosząc się do sprawozdania. Zwrócił uwagę, że sala sejmowa jest niemal pusta. - Już nawet posłowie wiedzą, że to, co opowiadaliście na temat tzw. afery wizowej, było wizowym kłamstwem. Mamy prawo ocenić zainteresowanie na tej sali. Tutaj nawet nie ma wszystkich członków tej komisji - zauważył Milewski. Następnie głos zabrała Maria Janyska (KO). - Politycy PiS celowo relatywizują i kłamią ws. afery wizowej. Stworzyli alternatywną rzeczywistość - stwierdziła Janyska. Później przemawiał także Krzysztof Mulawa (Konfederacja). - Jesteście zdrajcami. Jesteście najgorszym typem zdrajców, bo jesteście wilkami w owczej skórze - powiedział Mulawa zwracając się do polityków PiS. Dodał, że w 2015 roku nie politycy PiS nie chcieli przyjąć 7 tysięcy migrantów, a przez osiem lat rządów wydali od 6 do 10 milionów wiz i pozwoleń na pierwszy pobyt.