"Dziś przychodzą do was, abyście poparli moją wizję prezydentury". Hołownia na Radzie Krajowej PSL

Dziś przychodzą do was, abyście poparli moją wizję prezydentury - mówił na Radzie Krajowej PSL marszałek Sejmu Szymon Hołownia. W swoim przemówieniu podkreślił on, że nie chodzi mu o bezpartyjność. - Chodzi mi o niezależność - powiedział. Zapowiedział, że jako prezydent będzie namawiał Senat do organizacji referendów. - Aby ludzie mogli czuć się wspólnotą - dodał. - Nie potrzebujemy rewolucji w Polsce ani w prawo, ani w lewo. Większość Polaków jest dzisiaj w centrum - podkreślił marszałek. - Nie potrzebujemy prezydenta rewolucjonisty, dla mnie najważniejsza jest stabilizacja, spokój obywateli - mówił. Jego zdaniem siłą powinna stanowić stabilizacja, w tym rozwój i gospodarka. Następnie przypomniał, że "gdy na zewnątrz jest wojna, musimy mieć spokój w naszym domu" tj. w Polsce. - Gwarantem tego spokoju powinien być prezydent - podkreślił Hołownia. - W naszej historii podzielona Polska była zawsze zaproszeniem dla Rosji - ostrzegał marszałek Hołownia. Wcześniej głos zabrał Władysław Kosiniak-Kamysz. - Hołownia zasługuje na to, żeby dać mu szansę i go wspierać - powiedział wicepremier.