Węgry blokują pomoc Ukrainie. Sikorski: chcą faworyzować w tym konflikcie agresora

Radosław Sikorski informował w poniedziałek, że na posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych w Brukseli dominowały tematy "największych bombardowań od czasu rozpoczęcia wojny" w Ukrainie oraz wyniki wyborów prezydenckich w USA. Powiedział, że Europejski Instrument Pokoju nadal jest wetowany przez Węgry. - Mimo że stworzono mechanizm, dzięki któremu węgierskie pieniądze nie musiałyby iść na pomoc Ukrainie - dodał. - Chciałbym zrozumieć powody, czemu Węgry nie chcą pomóc walczącej o wolność Ukrainie i chcą faworyzować w tym konflikcie agresora - powiedział szef MSZ. O wyrażeniu przez USA zgody na użycie amerykańskich rakiet na terytorium Rosji, mówił, że "Polska zabiegała o taką decyzję". - USA robią to w odpowiedzi na […] wejście do wojny tysięcy północnokoreańskich żołnierzy - tłumaczył Sikorski. - Ukraina jako ofiara agresji ma prawo się bronić - dodał. O sondażu przed prawyborami w KO mówił, że "funkcjonuje jako kandydat od niewielu dni, a już dogonił współzawodnika" tj. Rafała Trzaskowskiego. - Wybory wygrywa się w drugiej turze, a w drugiej turze jesteśmy w granicach błędu statystycznego - zaznaczył.