"Jest wielkie pole do poprawy. Musimy zagrać na maksimum naszych umiejętności"

Przed piłkarską reprezentacją Polski kolejne wyzwania. Wkrótce kadra prowadzona przez Michała Probierza zmierzy się Portugalią i Chorwacją w ramach Ligi Narodów. - Portugalia to topowy zespół. Wiemy, jak gra i my musimy zagrać na maksimum naszych umiejętności. Natomiast zespół Chorwacji w poprzednim meczu zdominował nas w środku pola i to zdecydowanie musimy poprawić - mówił Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej. Jak dodał, "możemy teraz potrenować i poświęcić czas na dopracowanie ustawień w defensywie i ofensywie". - Jest wielkie pole do poprawy - dodał. Michał Probierz podał, że Kacper Trelowski jest powołany w miejsce Bartka Drągowskiego, Kacper Kozłowski ma uraz, który go wykluczył, a wczoraj kontuzji nabawił się Skrzypczak. - Do meczu z Portugalią podchodzę spokojnie. Zdaję sobie sprawę, co przez całą karierę osiągnął Cristiano Ronaldo, ale to jest spotkanie dwóch reprezentacji i tylko jako drużyna możemy się przeciwstawić - mówił selekcjoner. Pytani o Wojciecha Szczęsnego, Probierz odpowiedział, że "Wojtek Szczęsny jest zbyt młody, żeby kończyć karierę". - Zanim jeszcze ta sprawa z Juventusem się potoczyła, to Wojtek powiedział mi, że jedyną opcją, w jakim klubie mógłby grać to FC Barcelona - przypomniał Lewandowski. Robert Lewandowski został też zapytany o jego grę w Barcelonie i poproszony, żeby powiedział coś o sobie. - Mam na imię Robert, gram w Barcelonie, atakuję, strzelę bramkę czasami - zażartował.