Opinie i wydarzenia
"Mamy polski cud gospodarczy". Kiedy może nastąpić obniżka stóp procentowych?
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej podkreślił, że w "pierwszej połowie bieżącego roku osiągnęliśmy jako bank centralny, jako wszyscy Polacy, olbrzymi sukces". Wyjaśnił, że inflacja w Polsce spadła zimą do poziomu 2 procent, a następnie nieznacznie wzrosła. Dodał, że "gdyby nie podwyżki cen prądu, inflacja dalej byłaby w celu". - Z walki z inflacją wróciliśmy więc jako NBP i wszyscy Polacy z tarczą. Udało się nam tę hydrę inflacji pokonać i wrócić na bezpieczne wody - kontynuował. Odnosząc się do wzrostu PKB, który wyniósł w drugim kwartale 3,2 procent, Glapiński stwierdził, że "dla analityków NBP jest to wiadomość słodko-gorzka - cieszymy się, że wzrost jest szybki, ale tworzy on napięcie inflacyjne". Jak mówił, inflacja obecnie jest powyżej celu NBP, a "dostępne prognozy wskazują, że na koniec roku inflacja może przekroczyć 5 procent". Z kolei "cel inflacyjny może być osiągnięty w 2026 roku, gdy efekty podnoszenia cen energii już wygasną, zostaną wchłonięte przez gospodarkę, przez gospodarstwa domowe". Dodał przy tym, że obniżka stóp procentowych "może nastąpić wcześniej". Glapiński przypomniał, że mówił o tym "na poprzedniej konferencji", co "spowodowało pewne zamieszanie interpretacyjne". - Niektórzy to interpretowali w ten sposób, że prezes NBP powiedział, że obniżka stóp procentowych pierwsza może nastąpić w 2026 roku. Ja nic takiego nie powiedziałem. Powiedziałem, że według aktualnych danych, dostępnych w tej chwili, dostępnych także projekcji, cel inflacyjny może być ociągnięty w 2026 roku. Ale oczywiście decyzję podejmuje nie prezes, tylko Rada Polityki Pieniężnej, dziesięcioosobowa - wyjaśnił szef NBP.