"W ABW nie wydano świadectwa dla systemu pod nazwą Pegasus dla CBA"

Zgodnie z moją wiedzą w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego nigdy nie zostało wydane świadectwo dla systemu pod nazwą Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego - powiedział funkcjonariusz ABW, którego dane identyfikujące stanowią informację niejawną (świadek nr 1), podczas posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. inwigilacji systemem Pegasus. Wskazał, że trudno sobie wyobrazić, aby kierownik zaakceptował ryzyko przetwarzania informacji niejawnych w systemie, który jest poza kontrolą organizacji odpowiedzialnej za ten system i poza granicami państwa. Pytany, czy system Pegasus powinien uzyskać akredytację, odpowiedział, że nie ma wiedzy, czy wszystkie elementy systemu między rozpoczęciem jego użytkowania przez CBA a 2022 roku znajdowały się w strefach ochronnych, czy poza nimi. - Natomiast jeżeli jakikolwiek element systemu znajdował się w strefach ochronnych i w takim systemie były przetwarzane informacje niejawne, a całość spełnia wymogi systemu teleinformatycznego, to obowiązkiem kierownika jednostki organizacyjnej było przedłożenie dokumentacji i rozpoczęcie procesu akredytacji takiego systemu - wyjaśnił. Wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO) zapytał, czy skoro ABW nie wydała akredytacji na prośbę CBA dla systemu, który nazywałby się Pegasus, to "wydała, bądź odmówiła wydania, czy w ogóle uzyskała prośbę na inny lub inaczej nazywający się system". Jak mówił, mogłaby być to na przykład nazwa Jarvis, bo tak w służbach nazywano Pegasusa. - Taka nazwa na żadnym świadectwie akredytacji również się nie pojawiła - oświadczył funkcjonariusz.