"Dowody pokazują jeden przykład, ale takich były setki". Giertych o finansowaniu kampanii PiS

Za moment składamy do PKW dokumenty i dowody na kolejną okoliczność wykorzystywania pieniędzy publicznych przez PiS i ich koalicjantów do prowadzenia kampanii wyborczej - mówił Roman Giertych podczas konferencji zespołu ds. rozliczeń PiS. Jak stwierdził, "dowody pokazują jeden przykład, ale takich było setki". Podkreślił, że "to oszustwo nie może pozostać bezkarne". Piotr Głowski przypomniał, że 7 października mieszkańcy północnej Wielkopolski zostali zaproszeni przez posła Krzysztofa Czarneckiego na wielką biesiadę rodzinną. Zwrócił uwagę, że "to nie był element biesiady rodzinnej, która nie miała aspektów politycznych, tylko fragment bardzo intensywnej kampanii wyborczej". - Mieliśmy możliwość słuchania przez wiele godzin, jakim świetnym parlamentarzystą jest i będzie pan poseł - powiedział. Jak zaznaczył, "samo wydarzenie, łącznie z koncertem, kosztowało około 100 tysięcy złotych". Maria Janyska dodała, że "organizatorem i płatnikiem tego pikniku było Stowarzyszenie Ludzi Kreatywnych "Pokrzywa" z gminy, z której pochodzi i mieszka poseł Czarnecki". - Dziwnym zbiegiem okoliczności, stowarzyszenie otrzymało darowiznę z nadleśnictw, które podlegają Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile, w sumie 209 tysięcy złotych - kontynuowała.