"Ci ludzie wrócą bezpiecznie do domu". MSZ o zatrzymaniu Polaków w Nigerii

W czasie piątkowego briefingu Jakub Wiśniewski (podsekretarz stanu w MSZ) informował, że spotkał się w rano z chargé d'affaires Nigerii w Polsce w sprawie zatrzymania grupy polskich studentów i wykładowcy. - Dowiedziałem się, że według niektórych źródeł studenci mieli wziąć udział w demonstracji, wymachując rosyjskimi flagami. Ja osobiście nie daję temu wiary - powiedział Wiśniewski. - Zaapelowałem o umożliwienie im powrotu do Polski i do domu - dodał. Wiśniewski podał, że o godzinie 13:00 polski konsul ma spotkać się z zatrzymanymi Polakami. - Służba konsularna będzie pracowała nadal przez cały weekend, aby jak najszybciej wyjaśnić sprawę i doprowadzić do jej pozytywnego zakończenia - mówił. Jego zdaniem "Ci ludzie wrócą bezpiecznie i pewnie do domu". - Wszystko zależy od tego, jak będzie rozwijać się sytuacja - dodał. Zaznaczył także, że "MSZ w warunkach zagrożenia życia i zdrowia nie zostawia nikogo samego". - Uważamy, że wszystko jest jednym wielkim nieporozumieniem - stwierdził. - Gdyby zostały wystosowane formalne zarzuty, oczywiście jesteśmy też mentalnie i organizacyjnie przygotowani, żeby w tych trudniejszych warunkach pomagać - obiecał.