Opinie i wydarzenia
"Przestańcie licytować się nad naszymi ciałami". Sejm o aborcji
Pamiętajmy, że zakaz aborcji w Polsce nie działa, ale też zabija. Przez złe prawo umierają w Polsce kobiety - mówiła Katarzyna Ueberhan na posiedzeniu komisji nadzwyczajnej ds. aborcji. Posłanka Lewicy zaznaczyła, że to jest "czas, by zagwarantować kobietom dostęp do zdrowia, bo zakaz aborcji to zdrowie niszczy". Monika Rosa (KO), przedstawicielka wnioskodawców ustawy o świadomym rodzicielstwie, przedstawiła założenia jej projektu. Podkreśliła, że "dostęp do bezpiecznej aborcji jest kwestią praw człowieka". Żaneta Cwalina-Śliwowska mówiła zaś o projekcie Polski 2050, uznając, że powinna być ona pierwszym krokiem. - Zanim ten proces się zacznie, musimy zapewnić kobietom bezpieczeństwo - tłumaczyła. Wśród ekspertów głos zabrała między innymi Ewa Plebanek, która wskazała, że "konstytucja nie stoi na przeszkodzie temu, aby zaktualizować prawo aborcyjne po trzydziestu latach, ale to, że pozostawia ustawodawcy pewną swobodę w tym zakresie, nie oznacza, że ma on tu dowolność". - Obawiam się, że te projekty zmierzają w dobrym kierunku, natomiast wymagają bardzo dokładnego dopracowania - kontynuowała. Aktywistka Natalia Broniarczyk stwierdziła, że "wszystkie ustawy, nad którymi debatują, są niezgodne z najnowszymi rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia". - Przestańcie licytować się nad naszymi ciałami, przestańcie budować kolejne kompromisy. Jeśli myślicie, że kobiety czekają na wasze pozwolenie, to zapraszam do pobudki, bo rzeczywistość dzieje się poza tą salą - powiedziała. Głos zabrała także Maria Kurowska (PiS). Według niej "zakaz aborcji ratuje dzieci, a aborcja to nie jest zdrowie i nigdy nie będzie bezpieczna". Karina Bosak (Konfederacja) chciała, żeby projekty ustaw trafiły do komisji zdrowia oraz komisji sprawiedliwości i praw człowieka, lecz jej wniosek został odrzucony.